Eliminacje do mistrzostw Polski odbywały się w miejscowości Kietrz w województwie opolskim. W kategorii wagowej, w której występuje Marczewski, wystąpiło aż 12 zawodników. Ale tylko pięciu najlepszych miało szansę awansować do finału, który zaplanowano na 10 czerwca, też w Kietrzu. Nasz strongman zajął tam, podczas eliminacji, drugie miejsce, przegrywając ze zwycięzcą tylko jednym punktem. To jednak i tak dało mu awans. Ale w czerwcowym finale mistrzostw Polski czeka na niego jeszcze większe wyzwanie.
- Nie ukrywam, chciałbym pojechać przynajmniej na mistrzostwa Europy, choć i o mistrzostwach świata nie zapominam - mówił nam wczoraj siłacz, który, choć dopiero wrócił z zawodów, już ciężko trenuje. Nic dziwnego, na mistrzostwa Europy pojedzie tylko trzech najlepszych finalistów, na mistrzostwa świata jedynie zwycięzca.
- Na co liczę? Jeśli znajdę się w pierwszej trójce, będzie to wielki sukces. Jako strongman trenuję przecież dopiero od roku - zauważa nasz zawodnik. Wspiera go białogardzki ratusz, ale inni sponsorzy są mile widziani. Kontakt z Marczewskim najlepiej przez Facebooka.
Popularne na gk24:
- II maraton fitness w Koszalinie [relacja - wideo i zdjęcia]
- Czteromiesięczny chłopiec z Kołobrzegu z poważnym urazem głowy
- Wypadek w Koszalinie. Kierowca nie miał prawa jazdy [zdjęcia]
- 12 lat walki o czystość jeziora w Szczecinku
- 12. Płytowa Giełda GraMuzyka za nami [wideo, zdjęcia]
Zobacz także: Przemysław Marczewski bije rekord Guinnessa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?