MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nazwiska dwóch szczecińskich polityków na taśmach ws. Funduszu Sprawiedliwości

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
Dariusz Matecki (z lewej) i Mateusz Wagemann (z prawej).
Dariusz Matecki (z lewej) i Mateusz Wagemann (z prawej). archiwum
Portal TVN 24 opublikował nagrania dotyczące Funduszu Sprawiedliwości. W rozmowie z wiceministrem sprawiedliwości wzięli udział szczecińscy politycy Solidarnej Polski: poseł Dariusz Matecki i były wicewojewoda Mateusz Wagemann. - Największy problem jest z Darkiem i powiązaniami towarzysko-rodzinnymi - mówił wiceminister Marcin Romanowski. Do ujawnionych nagrań odniósł się już poseł Matecki.

Sprawę wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości, który w założeniu miał pomagać ofiarom przestępstw bada już prokuratura. Zarzuty usłyszało już kilku urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości.

Jeden z nich to Tomasz M., były dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości. Kilka dni temu ujawniono, że przez dwa lata nagrywał urzędników Ministerstwa Sprawiedliwości odpowiedzialnych za Fundusz Sprawiedliwości. Prokuratura ma ok. 50 godzin nagrań.

Kilka nagrań opublikowały już ogólnopolskie media. Portal TVN24 ujawnił rozmowę z udziałem szczecińskich polityków Suwerennej Polski, posła Dariusz Mateckiego oraz byłego wicewojewody Mateusza Wagemana. Do rozmowy z wiceministrem Marcinem Romanowskim i jednym z urzędników doszło na początku 2022 roku w ministerstwie sprawiedliwości.

Zdaniem portalu z treści opublikowanych taśm wynika, że temat dotyczył wytłumaczenia się z powiązań polityków Solidarnej Polski ze stowarzyszeniami, które wygrały konkursy z Funduszu Sprawiedliwości na przeciwdziałanie przestępczości.

- Chodzi o organizacje powiązane z Dariuszem Mateckim i Mateuszem Wagemannem - Stowarzyszenie Fidei Defensor i Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia- opisuje TVN24.

- Stowarzyszenie Fidei Defensor miało dostać od 2020 do 2025 roku na przeciwdziałanie przestępczości w sumie ponad 12 milionów złotych. Do końca 2023 roku do tej szczecińskiej organizacji, m.in. walczącej z chrystianofobią, trafiło z Funduszu Sprawiedliwości 9,2 mln zł. Kolejne wypłaty wstrzymano w styczniu tego roku.

Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia (dziś nazywa się Przyjaciół Mediów) w 2020 roku wygrało konkurs z Funduszu Sprawiedliwości, też na przeciwdziałanie przestępczości. Jak ujawniło nowe kierownictwo resortu sprawiedliwości, Przyjaciele Zdrowia dostali ponad 7,7 miliona złotych. Pieniądze resort Ziobry przyznał w czasie, kiedy prezesem organizacji był Mateusz Wagemann. Drugie ze stowarzyszeń wydaje trzy portale informacyjne, w tym Szczecinskie24.pl. W październiku 2020 r. dziennikarze szczecińskiej "Gazety Wyborczej" opisali, że serwis ten "bezkrytycznie zachwala i obszernie cytuje Dariusza Mateckiego" - przypomina portal.

Według portalu z 30-minutowej rozmowy wynika, że zmartwieniem Romanowskiego była kwestia związków Mateckiego i Wagemanna z organizacjami, którym resort Zbigniewa Ziobry przyznał wielomilionowe dotacje z Funduszu Sprawiedliwości.

Wiceminister pytał Mateckiego jakie są jego związki formalne z organizacjami Stowarzyszenie Fidei Defensor i Stowarzyszenie Przyjaciół Zdrowia

- Formalne żadne, jestem wolontariuszem w jednym, w dwóch - odpowiadał poseł Solidarnej Polski

- Formalnych nie masz związków żadnych, nie jesteś ani członkiem, ani w KRS-ie nigdy nie byłeś też, no bo to nie tak, że kiedyś (niezrozumiałe). Nigdy Darka nie było - mówi Mateusz Wagemann.

- I oficjalnie (niezrozumiałe) współpracuję z zaprzyjaźnionym Stowarzyszeniem Fidei Defensor, jako moja fundacja OMA (Ośrodek Monitorowania Antypolonizmu - przyp. red.), gdzie jestem prezesem (niezrozumiałe). Ale nigdy nie pisałem, że gdzieś tam moje stowarzyszenie czy coś takiego - dodawał Dariusz Matecki.

Według TVN 24 ówczesny wiceminister sprawiedliwości próbował też na tym spotkaniu ustalić strategię w razie pytań o powiązania jego rozmówców z beneficjentami funduszu.

Po publikacji taśm Dariusz Matecki zamieścił w internecie obszerne wyjaśnienia. Twierdzi, że TVN 24 próbuje stworzyć narrację, że miał wpływ na Fundusz Sprawiedliwości.

- Problem w tym, że w konkursie, o którym piszą, Stowarzyszenie Fidei Defensor składało wniosek o dofinansowanie, lecz przegrało, nie uzyskało dofinansowania (...). Jak już wielokrotnie wspominałem, również na tym nagraniu - nigdy nie byłem członkiem stowarzyszeń, które uzyskały jakiekolwiek wsparcie z Funduszu Sprawiedliwości. Nigdy też nie byłem osobą decyzyjną w Ministerstwie Sprawiedliwości - przekonuje poseł SP.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nazwiska dwóch szczecińskich polityków na taśmach ws. Funduszu Sprawiedliwości - Głos Szczeciński

Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński