Niech Cię zobaczą! Mały odblask może uratować życie. Działania koszalińskiej drogówki

Pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany dla kierującego pojazdem z odległości wynoszącej jedynie 30 - 40 m. Natomiast osoba posiadająca elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150-200 m. Daje to szansę kierowcy na podjęcie manewru hamowania czy bezpiecznego ominięcia takiej osoby w sposób nie zagrażający jej bezpieczeństwu.

Warto pokazać to na liczbach i konkretnym przykładzie. Kierowca, który porusza się z prędkością 100 km/h, w ciągu sekundy pokonuje około 28 m. Jeśli światła samochodu oświetlają około 45-60 m drogi, po dwóch sekundach kierowca zbliży się do niewidocznego pieszego. Jeśli pieszy ma odblaski, zostanie zauważony wcześniej, co daje kierowcy kilka sekund więcej na reakcję.
- Co roku na polskich drogach dochodzi do kilkuset wypadków, w których ofiarami są piesi na przejściu. Szczególnie narażeni są oni w porze jesienno-zimowej, gdy na drogach często widoczność jest znacznie ograniczona. Ich bezpieczeństwo mogą poprawić odblaski, do których noszenia zachęcają koszalińscy policjanci – wskazuje nadkom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. - Funkcjonariusze, podczas działań, rozdają niechronionym użytkownikom dróg te niezwykle ważne elementy, które często ratują ludzkie życie. Zwykła opaska lub mały element odbijający światło na pewno pozwolą czuć się bezpieczniej na drodze. Odblask daje kierowcy dużą szansę na zauważenie pieszych i szybką reakcje.

Chociaż przepisy nakładają na pieszych obowiązek używania elementów odblaskowych poza terenem zabudowanym, warto także zaopatrzyć się w nie przemieszczając się po ulicach miast czy wsi. To samo dotyczy rowerzystów, których przybywa na naszych drogach. - Piesi oraz rowerzyści to niechronieni użytkownicy dróg, którzy w kontakcie z pojazdem mają dużo mniejsze szanse. Warto więc robić wszystko, aby być widocznym i bezpiecznym – akcentuje nadkom. Kosiec.