Sprawa nie jest nowa, bo od blisko dwóch lat mówi się o likwidacji szczecineckiego klasztoru sióstr Niepokalanek. Decyzja była jednak ostatnio w zawieszeniu, bo nie powiodły się rozmowy w sprawie sprzedaży gmachu domu zakonnego na rogu ulic Kościuszki i Lelewela instytucjom kościelnym.
Wszystko jednak wskazuje, że budynek znajdzie prywatnego nabywcę. Takie informacje przekazał radny Janusz Rautszko na sesji Rady Miasta. Decyzja władz zakonnych ma być tym razem ostateczna - klasztor zostanie sprzedany osobie prywatnej, siostry zaś trafią do innych domów Zgromadzenia. Wszystko wskazuje na to, że przypadająca na sierpień przyszłego roku 80. rocznica obecności Niepokalanek w Szczecinku nie będzie już obchodzona...
- Termin likwidacji domu to czerwiec tego roku, mimo iż nabywca deklaruje, że 2-3 lata siostry mogłyby jeszcze z niego korzystać - mówi Janusz Rautszko.
- Ogromna szkoda i strata dla Szczecinka, ale taka jest decyzja władz zakonu, choć obecnie w Szczecinku są cztery siostry, a reguła pozwala nawet na trzy.
Los szczecineckiego domu zakonnego Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny wydawał się przesądzony od blisko dwóch lat. Z powodów małej liczby powołań, przełożona generalna zakonu Leticia Skura zdecydowała, aby klasztor w Szczecinku zlikwidować, a siostry przenieść do innych placówek.
Dodajmy, że w Szczecinku siostry prowadzą świetlicę dla dzieci, którą nota bene całkiem niedawno z pomocą wiernych rozbudowały i zmodernizowały. Opiekują się także oknem życia, w klasztorze funkcjonuje kaplica.
Niepokalanki pojawiły się w Szczecinku w lecie 1945 roku z pierwszymi repatriantami. Zakonnice z miejsca rozpoczęły pracę charytatywną, wychowawczą i edukacyjną ucząc nie tylko religii. Prowadziły przedszkole. Biały habit stał się nieodłącznym elementem krajobrazu miasta.
Zgromadzenie Sióstr Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – bo tak brzmi pełna nazwa - zostało założone w roku 1857 w Rzymie i kilka lat później przeniesione do Polski. Domem macierzystym zakonu był Jazłowiec na obecnej Ukrainie, dziś dom generalny jest w Szymanowie koło Niepokalanowa. Przez lata szczecineckiego klasztoru przez jego mury przewinęło się ponad sto sióstr, którym przewodniczyło 18 przełożonych.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?