Zbudowany z niezłym rozmachem zespół zawodził w meczach ligowych. Nie potrafił w tym sezonie wygrać meczu z mocnym przeciwnikiem i szczeciniankom pozostanie walka co najwyżej o 4. pozycję.
Pocieszeniem były występy pucharowe. W europejskim Challenge Cup Pogoń jeszcze nie trafiła na mocnego przeciwnika i... jest już w półfinale. W kwietniu zagra z Holenderkami. W Pucharze Polski też bez większego wysiłku znalazła się w najlepszej czwórce i... w dodatku miała duże szczęście w losowaniu. Pogoń trafiła na najłatwiejszego możliwego rywala (w drugim półfinale grały zespoły Zagłębia Lubin i Perły Lublin, czyli najmocniejsze obecnie ekipy w Polsce) i była gospodarzem decydującego (jedynego) meczu. I jeszcze dwa ważne aspekty, które miały przemawiać za szczecińską drużyną - pełny skład (zabrakło jedynie kontuzjowanej od dłuższego czasu Natalii Nosek) i większa mobilizacja, by nie zanotować trzeciej porażki z lokalnym rywalem.
Początek meczu niczego dobrego nie wróżył. Podopieczne Nevena Hrupeca grały nerwowo i przez to popełniały sporo błędów. Akademiczki szybko zaczęły budować swoją przewagę. Już po 8 minutach prowadziły 5:2, po kolejnych 10 - 10:4. Gdy tylko Pogoń mogła rzucić 2 bramki z rzędu - automatycznie lepiej funkcjonowała defensywa koszalinianek, a w bramce bardzo dobrze spisywała się Iza Prudzienica.
Do przerwy przewaga była wyraźna (14:7), ale... u pań wszystko jest możliwe, więc kibice nadal wierzyli. Po zmianie stron - AZS kontrolował boiskowe wydarzenia, ale tylko do 40. minuty (16:9), bo wtedy rozpoczął się ich kryzys. Akademiczki zaczęły się spieszyć i gubiły piłki. Pogoń kontrowała i w 47. minucie przegrywała 15:16. Zaczęła się nerwówka, ale Pogoń nie wypuściła tej szansy. W 57. minucie na 20:19 rzuciła Jelena Agbaba. Pogoń wybroniła akcję rywalek - choć grała w osłabieniu - a na wagę awansu rzuciła ze skrzydła Daria Szynkaruk.
Ostatecznie Pogoń wygrała 21:19 (7:14) i zagra w maju w finale (w Poznaniu) z Zagłębiem Lubin (22:11 z Perłą w półfinale). Rok temu szczecińska siódemka też grała w finale, ale uległa Perle.
SPR Pogoń Szczecin - AZS Koszalin 21:19 (7:14)
Pogoń: Pruenster, Wawrzynkowska - Dezić 6, Cebula 3, Płomińska 3, Agbaba 2, Bozović 2, Zawistowska 2, Wołoszyk 1, Szynkaruk 1, Noga 1, Urbańska, Janas, Kochaniak, Blazević.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?