Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa hala sportowa SP6 Szczecinek. Czeka na pierwszy dzwonek [WIDEO, ZDJĘCIA]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Rok szkolny 2018/19 uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku rozpoczną w nowiutkiej sali sportowej. W gmachu nowej hali „szóstki” przy ulicy Kopernika wszystko już niemal gotowe, trwa wielkie sprzątanie przed pierwszym dzwonkiem. Trwające prawie dwa lata budowa sali dobiegła końca. Tym samym skończy się mordęga dzieci z SP6, które przez dekady całe (szkoła „tysiąclatka” powstała w latach 60. XX wieku) korzystały z mikroskopijnej salki gimnastycznej, a lekcje wychowania fizycznego na szkolnych korytarzach były normą. Dziś mieszczą się w niej szatnie, sanitariaty i prysznice i całe zaplecze nowej hali. Wszystko lśni nowością, pachnie farbą i robi duże wrażenie. Jest kolorowo, nowocześnie i schludnie. Nowa hala przy ulicy Kopernika jest nieco mniejsza  (37 na 22 metry) niż pełnowymiarowe hale stawiane w ostatnich latach przy ulicy Jasnej i Wiatracznej z uwagi na trudne warunki gruntowe. Ale to gmach w pełni funkcjonalny, nowoczesny i ładnie wpasowany w bryłę szkoły.Ciekawostka – większość hal sportowych ma fatalną akustykę, pogłos w wielkiej, pustej przestrzeni uniemożliwia sensowne nagłośnienie jakiejkolwiek imprezy. Ściany i sufit sali „szóstki” są wyłożone matami akustycznymi tłumiącymi odbijanie się fal dźwiękowych. To drogie rozwiązanie, ale gwarantuje optymalną akustykę. Obiekt za 5 milionów zł zbudowała firma Ciepłownik z Plewisk pod Poznaniem. SP 6 była ostatnią szkołą w Szczecinku, która nie miała godnego zaplecza sportowego. W ostatnich kilkunastu latach zbudowano piękne obiekty przy SP 4 na Jasnej i Zespole Szkół przy ulicy Wiatracznej, a hala Szkoły Społeczna została kapitalnie wyremontowana. „Siódemka” od początku miała dużą i funkcjonalną halę, teraz jaszcze wzbogaconą o tunel lekkoatletyczny. Na budowę nowej sali czeka jeszcze SP1, która co prawda ma poniemiecką halę sportową (plus salkę dla małych dzieci), ale standardem odstają one od współczesności. Ponadto jest tak ciasno, już teraz dzieci jeżdżą do sali dawnej „budowlanki”, a przecież od tego roku uczyć się tu będzie osiem roczników podstawówki. Ratusz w tym roku chciałby mieć projekt sali SP1, w przyszłym budowa mogłaby się rozpocząć.
Rok szkolny 2018/19 uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku rozpoczną w nowiutkiej sali sportowej. W gmachu nowej hali „szóstki” przy ulicy Kopernika wszystko już niemal gotowe, trwa wielkie sprzątanie przed pierwszym dzwonkiem. Trwające prawie dwa lata budowa sali dobiegła końca. Tym samym skończy się mordęga dzieci z SP6, które przez dekady całe (szkoła „tysiąclatka” powstała w latach 60. XX wieku) korzystały z mikroskopijnej salki gimnastycznej, a lekcje wychowania fizycznego na szkolnych korytarzach były normą. Dziś mieszczą się w niej szatnie, sanitariaty i prysznice i całe zaplecze nowej hali. Wszystko lśni nowością, pachnie farbą i robi duże wrażenie. Jest kolorowo, nowocześnie i schludnie. Nowa hala przy ulicy Kopernika jest nieco mniejsza (37 na 22 metry) niż pełnowymiarowe hale stawiane w ostatnich latach przy ulicy Jasnej i Wiatracznej z uwagi na trudne warunki gruntowe. Ale to gmach w pełni funkcjonalny, nowoczesny i ładnie wpasowany w bryłę szkoły.Ciekawostka – większość hal sportowych ma fatalną akustykę, pogłos w wielkiej, pustej przestrzeni uniemożliwia sensowne nagłośnienie jakiejkolwiek imprezy. Ściany i sufit sali „szóstki” są wyłożone matami akustycznymi tłumiącymi odbijanie się fal dźwiękowych. To drogie rozwiązanie, ale gwarantuje optymalną akustykę. Obiekt za 5 milionów zł zbudowała firma Ciepłownik z Plewisk pod Poznaniem. SP 6 była ostatnią szkołą w Szczecinku, która nie miała godnego zaplecza sportowego. W ostatnich kilkunastu latach zbudowano piękne obiekty przy SP 4 na Jasnej i Zespole Szkół przy ulicy Wiatracznej, a hala Szkoły Społeczna została kapitalnie wyremontowana. „Siódemka” od początku miała dużą i funkcjonalną halę, teraz jaszcze wzbogaconą o tunel lekkoatletyczny. Na budowę nowej sali czeka jeszcze SP1, która co prawda ma poniemiecką halę sportową (plus salkę dla małych dzieci), ale standardem odstają one od współczesności. Ponadto jest tak ciasno, już teraz dzieci jeżdżą do sali dawnej „budowlanki”, a przecież od tego roku uczyć się tu będzie osiem roczników podstawówki. Ratusz w tym roku chciałby mieć projekt sali SP1, w przyszłym budowa mogłaby się rozpocząć. Rajmund Wełnic
Rok szkolny 2018/19 uczniowie Szkoły Podstawowej nr 6 w Szczecinku rozpoczną w nowiutkiej sali sportowej.

W gmachu nowej hali „szóstki” przy ulicy Kopernika wszystko już niemal gotowe, trwa wielkie sprzątanie przed pierwszym dzwonkiem. Trwające prawie dwa lata budowa sali dobiegła końca. Tym samym skończy się mordęga dzieci z SP6, które przez dekady całe (szkoła „tysiąclatka” powstała w latach 60. XX wieku) korzystały z mikroskopijnej salki gimnastycznej, a lekcje wychowania fizycznego na szkolnych korytarzach były normą.

Dziś mieszczą się w niej szatnie, sanitariaty i prysznice i całe zaplecze nowej hali. Wszystko lśni nowością, pachnie farbą i robi duże wrażenie. Jest kolorowo, nowocześnie i schludnie. Nowa hala przy ulicy Kopernika jest nieco mniejsza (37 na 22 metry) niż pełnowymiarowe hale stawiane w ostatnich latach przy ulicy Jasnej i Wiatracznej z uwagi na trudne warunki gruntowe. Ale to gmach w pełni funkcjonalny, nowoczesny i ładnie wpasowany w bryłę szkoły.

Ciekawostka – większość hal sportowych ma fatalną akustykę, pogłos w wielkiej, pustej przestrzeni uniemożliwia sensowne nagłośnienie jakiejkolwiek imprezy. Ściany i sufit sali „szóstki” są wyłożone matami akustycznymi tłumiącymi odbijanie się fal dźwiękowych. To drogie rozwiązanie, ale gwarantuje optymalną akustykę.

Obiekt za 5 milionów zł zbudowała firma Ciepłownik z Plewisk pod Poznaniem.

SP 6 była ostatnią szkołą w Szczecinku, która nie miała godnego zaplecza sportowego. W ostatnich kilkunastu latach zbudowano piękne obiekty przy SP 4 na Jasnej i Zespole Szkół przy ulicy Wiatracznej, a hala Szkoły Społeczna została kapitalnie wyremontowana. „Siódemka” od początku miała dużą i funkcjonalną halę, teraz jaszcze wzbogaconą o tunel lekkoatletyczny.

Na budowę nowej sali czeka jeszcze SP1, która co prawda ma poniemiecką halę sportową (plus salkę dla małych dzieci), ale standardem odstają one od współczesności. Ponadto jest tak ciasno, już teraz dzieci jeżdżą do sali dawnej „budowlanki”, a przecież od tego roku uczyć się tu będzie osiem roczników podstawówki. Ratusz w tym roku chciałby mieć projekt sali SP1, w przyszłym budowa mogłaby się rozpocząć.

POLECAMY:

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!