O minięciu symbolicznego półmetka inwestycji - równo rok po rozpoczęciu prac - poinformowali na briefingu komendant szczecineckiej policji Józef Hatała i kierownik budowy z firmy Skanska Marek Kaźmierski.
- Powoli zmierzamy do stanu surowego zamkniętego - mówił szef robót. - W listopadzie robimy fasadę i stolarkę, tak aby ogrzewać już budynek i prowadzić prace wewnątrz. Komendant Józef Hatała zapewnia, że na nową siedzibę policji w Szczecinku przy ulicy Polnej nie zabraknie pieniędzy w budżecie państwa. Jest nawet szansa, że za pieniądze, które na budowę zabezpieczył powiat szczecinecki, uda się wyposażyć strzelnicę w piwnicach, czego nie obejmował kontrakt ze Skanską.
Na początku przyszłego roku ogłoszony zostanie także przetarg na wyposażenie całej komendy. Wszystko po to, aby zdążyć z zakończeniem prac przed lipcowm świętem policji. Komendant wojewódzki zapowiedział już, że otwarcie komendy w Szczecinku - pierwszej po II wojnie światowej komendy zbudowanej od podstaw na Pomorzu Zachodnim - będzie głównym punktem obchodów tego święta.
- Wszyscy się niecierpliwimy i czekamy na przeprowadzkę z ulicy 28 Lutego - Józef Hatała przypomniał, że od pierwszych planów do realizacji inwestycji minęło… 12 lat. Warunki pracy w starej komendzie przy ulicy 28 Lutego na pewno się w tym czasie - delikatnie mówiąc - nie poprawiły.
Jaka będzie nowa komenda? To czterokondygnacyjny budynek w kształcie litery C o powierzchni 3 tysięcy metrów kw.. W piwnicach znajdzie się m.in. strzelnica, archiwum magazynu i szatnie. Parter pomieści policyjny areszt, dyżurkę oraz zaplecze socjalne i sanitarne. Na piętrze znajdzie się sala konferencyjna, biura komendantów i pokoje biurowe, a na dwóch kolejnych piętrach pomieszczenia dla wszystkich wydziałów i sekcji komendy, pokoje dla techników kryminalistyki, czy pokoje przesłuchań. Na zapleczu staną także garaże, wiaty, myjnia, pomieszczenia dla psów z wybiegami, parkingi drogi dojazdowe itp.. Inwestycja pochłonie 13,280 mln zł. Plus koszty wyposażenia nowej komendy.
Przenosiny policjantów w Szczecinku
Pierwsze przymiarki do przenosin policjantów na ulicę Polną do jednego z koszarowców sięgają przełomu wieków XX i XXI. Opracowano nawet projekt adaptacji budynku po wojsku, gdzie początkowo planowano nawet przenieść także strażników miejskich, strażaków, a nawet część sądu. Nic z tego nie wyszło. Kolejny projekt zakładał już tylko ulokowanie na Polnej policjantów, ale wtedy pojawił się pomysł remontu i rozbudowy starej komendy. Kiedy wrócono do poprzedniej koncepcji koszarowiec był już ruiną. Zdecydowano się więc go zburzyć i wybudować nową komendę od podstaw. Roboty już nawet ruszyły, zrobiono wykopy pod fundamenty, ale z uwagi na cięcia budżetowe inwestycję wstrzymano. Ruszyły ponownie po 2 latach jesienią 2011 roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?