Przebudowa wejścia do szpitala rozpoczęła się w październiku ubiegłego roku od wyburzenia schodów, na których stan pacjenci skarżyli się co najmniej przez kilka ostatnich lat - bo zwłaszcza zimą, przysypywane śniegiem stopnie były bardzo śliskie, a poza tym odpadały od nich płytki. Inwestycja całkowitej przebudowy wejścia pochłonęła 455 tys. zł i sprowadzała się w praktyce do zmiany frontu szpitala: zniknęły nie tylko schody, ale i skośne podejście po ich lewej stronie, a także pochylnia dla niepełnosprawnych po stronie prawej.
Nowe, główne wejście prowadzi teraz wprost z chodnika przy ul. Łopuskiego na niski parter szpitala. Tu przez hol dojdziemy do wind lub do klatki schodowej. Na niskim parterze znajdzie się szpitalna recepcja.
Budowa wejścia przedłużała się. Pierwotnie były dyrektor ogłosił, że uda się ją zakończyć jeszcze w 2018 roku. Potem padła deklaracja terminu lutowego, by ostatecznie zakończyć inwestycję w marcu, montażem podnośnika dla wózków przy schodach po lewej stronie prowadzących do poradni.
Nowego wejścia nie otworzy dyrektor, który rozpoczynał inwestycję, ani jego następca. Tomasz Szymański, odwołany ze stanowiska przez zarząd województwa w listopadzie ub.r. dopiero niedawno wrócił z długotrwałego zwolnienia i jego wypowiedzenie stało się skuteczne. Pierwszy konkurs na nowego dyrektora został unieważniony, gdy wskazany przez komisję kandydat, Piotr Lewandowski (PO), obecny dyrektor ds. spraw administracyjnych kołobrzeskiej „zieleni miejskiej”, zrezygnował tuż przed podjęciem decyzji przez zarząd województwa. Nowy konkurs na dyrektora ma zostać ogłoszony do końca marca.
Zobacz także: Rozmowa Tygodnia GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?