- Tuż przed weekendem zostaliśmy wręcz zaskoczeni przez drogowców - opowiadała nam wczoraj Barbara Pawluczuk, właścicielka sklepu przy ul. Mickiewicza w Białogardzie. - Postawiono tu nowe znaki, wymalowano nam linię ciągłą na jezdni, zakazano parkowania. Nikt nam nawet nie powiedział, że coś takiego tu będą robić. W ten sposób miasto odcięło nas od klientów. Jeśli tak ma się w Białogardzie wspierać lokalnych przedsiębiorców, to ja za to dziękuję - narzekała zdenerwowana kobieta.
Razem z mężem, Leszkiem Pawłuczukiem wyjaśniła, na czym polega problem: - Dostawcy nie mogą podjechać pod sklep, by dostarczyć nam towar. Zmotoryzowani klienci w ogóle przestali nas odwiedzać, bo nie mogą tu nigdzie zaparkować. A sporo osób wpadało z rana po bułkę, papierosy, gazetę. Większość jedzie dalej, do Biedronki. Lokalny biznes wkrótce więc zupełnie z Białogardu zniknie przez tą nową organizację ruchu - denerwowali się Pawluczukowie. - A wystarczyłoby chociaż, gdyby pod znakiem zakazu parkowania dać znaczek, że nie dotyczy zaopatrzenia.
Podobne sygnały docierają do nas z innych części miasta, w których wprowadzane są nowe zasady ruchu. Sporo kontrowersji wzbudziła nowa organizacja przy placu Wolności. Tam niektórzy kierowcy zupełnie się pogubili, widząc zakazy ruchu w okolicy kościoła NNMP i nowe przejazdy w pobliżu murów miejskich.
- Rzeczywiście, w ostatnim czasie otwarta została dla ruchu jedna z uliczek na placu Wolności. Chodzi o ulicę Staromiejską, przy aptece - mówi burmistrz Krzysztof Bagiński. I przyznaje, jest sporo kontrowersji. Wie też o zmianach na ulicy Mickiewicza. - Z tym że tam o takie rozwiązania poprosili mieszkańcy. Przeszkadzało im, że auta ciężarowe blokują jezdnię - tłumaczy. Zapewnia, jest otwarty na spotkania i sugestie. - Ale poczekajmy, pojeździjmy trochę według nowych zasad i wtedy dopiero oceniajmy. Na pewno o wszystkim możemy jeszcze podyskutować. Przypominam jednak, że dyskusja o nowej organizacji ruchu w mieście trwa już od ośmiu lat. Trzeba więc ją było wreszcie wprowadzić w życie.
Burmistrz przyznaje, cała operacja potrwa przynajmniej kilka miesięcy. W dalszej kolejności zmianami objęte mają być ul. Dworcowa, Wojska Polskiego okolice ul. Wyspiańskiego, Grunwaldzkiej, 1 Maja i Dąbrowszczaków. Ten etap powinien potrwać do końca września.
- Proszę mieszkańców o zachowanie ostrożności i zwracanie szczególnej uwagi na nowe oznakowania - kończy burmistrz, zapraszając zainteresowanych nową organizacją ruchu w mieście do ratusza.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?