Straż odebrała zgłoszenie o silnym zapachu gazu na ul. Spółdzielczej dokładnie o godz. 15.46. Na miejscu okazało się, że zapach wydobywa się ze studzienek kanalizacji deszczowej na parkingu.
Było naprawdę groźnie - stężenie gazu przekraczało wartości wybuchowe. Oznacza to, że byle iskra mogła spowodować wybuch, a kto wie, czy wtedy ulica Spółdzielcza nie przypominałaby scen znanych z filmów akcji: wylatujące w powietrze pokrywy studzienek i buchający z nich ogień.
Strażacy ogrodzili natychmiast teren i wezwali policję. Na szczęście do wybuchu nie doszło, trzeba było jednak cierpliwie poczekać, aż gaz się ulotni.
Skąd jednak gaz w studzienkach deszczowych? Najprawdopodobniej dostał się tam z nieszczelnej instalacji LPG w którymś z aut, stojących na parkingu. Gaz, cięższy od powietrza, po wydostaniu się ze zbiornika, spłynął do studzienek.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?