Ta charytatywna akcja, to pomysł p. dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4, Renaty Romaniuk.
Wieloletnie obserwacje dzieci idących do komunii świętej, które po uroczystości masowo zmieniają fryzurki na krótkie, zainspirowała nas do podjęcia tej szlachetnej inicjatywy. 19 czerwca, o godz. 11, część szkoły zamieni się w profesjonalny zakład fryzjerski.
Zaprzyjaźnione fryzjerki zajmą się strzyżeniem 15 zgłoszonych do tej pory dziewczynek. Jako pierwsza jednak na fotelu fryzjerskim zasiądzie jedna z nauczycielek, notabene posiadaczka najdłuższych włosów. Akcja ma charakter społeczny i szkoła jest jak najbardziej otwarta na potencjalnych darczyńców włosów spoza szkoły.
Przypominamy tylko, że włosy przeznaczone do obcięcia, ze względu na proces tkania peruki, muszą mieć minimum 25 cm. Długość mierzymy na rozpuszczonych włosach, potem fryzjerka zaplecie je w warkocz i obetnie… następnie wykona wymarzoną przez dziecko krótką fryzurkę. Finalnie, starannie zapakowane włosy zostaną przez nas przesłane do Fundacji Rak’n’Roll.
- Jesteśmy przekonani, że tak wyjątkowa wizyta u fryzjera, zostanie w pamięci naszych cudownych, zdrowych dzieci na długo. Z kolei szczytny cel przedsięwzięcia doskonale wpłynie na kształtowanie u młodych ludzi empatii, która tutaj ma swój namacalny wydźwięk - stwierdzają pracownicy szkoły.
Zobacz także: Koszalin: Oddał ścięte włosy na rzecz potrzebujących
Popularne na gk24:
- Zamach w Manchesterze. Zginęli byli mieszkańcy Darłowa
- Ewakuacja wieżowców w Koszalinie [zdjęcia]
- Zakaz spożywania surowej wody w gminie Tychowo
- Koszalińskie drogi w budowie. Rozmowa z Piotrem Jedlińskim
- Śmiertelny wypadek pod Gościnem. 8 lat wiezienia dla pasażera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?