Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oglądamy Euro, czyli telewizor w ostatniej chwili

Radosław Brzostek
Tomasz Syncerz z Media Markt Koszalin poleca telewizory ciekłokrystaliczne LED. Pobierają najmniej energii spośród wszystkich nowoczesnych odbiorników, dostępnych dziś na rynku.
Tomasz Syncerz z Media Markt Koszalin poleca telewizory ciekłokrystaliczne LED. Pobierają najmniej energii spośród wszystkich nowoczesnych odbiorników, dostępnych dziś na rynku. Radosław Brzostek
Masz czas dziś do godziny 18 na zakup nowego telewizora. Jeśli nie zdążysz, mecz Polaków z Grekami zobaczysz tylko na starym odbiorniku. Nowe są po okazyjnych cenach. Chętnych sporo.

- Rzeczywiście, kupujących jest bardzo dużo, ale zapewniam, telewizorów nie zabraknie - śmieje się Łukasz Ziemba, szef sprzedaży w Media Markt w Koszalinie. Tutaj przewidzieli, że telewizory będą się przed Mistrzostwami Europy sprzedawać jak ciepłe bułeczki, więc kartonów wypełnionych ciekłokrystalicznymi ekranami jest w bród.

Najpopularniejsze są 42-calowe samsungi i LG w cenie od 2,1 do 3,3 tys. złotych. Wszystkie obowiązkowo wyposażone w tunery DVB-T, które pozwolą nam oglądać mecze w cyfrowej jakości. - Muszę dodać, że naprawdę dużo osób kupuje na mistrzostwa telewizory o przekątnej powyżej 50 cali - mówi Łukasz Ziemba. Ogromny, 51-calowy plazmowy samsung został wyceniony na 2.299 złotych. - Plazmy są tańsze od telewizorów LCD i LED. To m.in. dlatego, że pobierają dużo więcej energii niż odbiorniki ciekłokrystaliczne - tłumaczy nasz rozmówca. - Jednak jakość obrazu jest w nich chyba nawet lepsza. Zwłaszcza na tych z dużymi ekranami - dodaje.

Masz więcej gotówki i chcesz mieć telewizor jak szafę? Nie ma problemu. Plazmowy panasonic o przekątnej 65 cali (jeden cal to 2,54 centymetra) kosztuje 11.689 złotych. Takiego giganta też już kupiło kilka osób. Wystarczy jednak już nieco ponad 2 tys. zł, by cieszyć się naprawdę świetną jakością obrazu, ciekłokrystalicznym ekranem o przekątnej 40 - 42 cale i napisem samsung, sharp lub sony na pilocie.

- A może projektor zamiast telewizora? - podpowiada jeszcze Łukasz Ziemba. - To małe urządzenie, które można przyczepić choćby na suficie, a obraz wyświetli nam na dużej ścianie lub specjalnym ekranie. Dzięki temu możemy uzyskać przekątną do nawet 200 cali - zapewnia. Projektory to ostatnio przebój zakupowy, także na Euro 2012. Taki, z lampami LED, a więc niemal wiecznymi, kupimy już za 2.100 złotych. Jakość obrazu jest porównywalna do tego ze zwykłych telewizorów. Jedyny problem jest taki, że - by zachować ostrość - należy zasłonić w domu okna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!