Wystarczy, że macie auto i odrobinę chęci, by wziąć udział w rajdzie.
- Trasa została ułożona tak, aby mogły ją pokonać osoby, które nigdy dotąd nie zjechały z asfaltu, a przy tym, by była atrakcyjna dla tych, którzy lubią offroad. Mamy dla nich kilka wyzwań. Nie trzeba się też martwić możliwością uszkodzenia samochodu, no, może dojść do lekkiego porysowanie lakieru - śmieje się Robert Gontar, organizator z ramienia Warsztatu 4x4.
Tak jak zawsze, impreza będzie mieć charakter rodzinnego pikniku atrakcyjnego i dla dorosłych, i dla dzieci.
- Kończymy przygotowywać zabawy dla dzieci - mówi Robert Gontar.Po raz kolejny, dzięki uprzejmości Zarządu Obiektów Sportowych, rajd rozpocznie się na terenach podożynkowych przy ul. Orląt Lwowskich , zakończy się - na parkingu leśnym w Przytoku.
- Planujemy tam ognisko, przy którym się nie tylko ogrzejemy, ale i posilimy kiełbaską - dodaje pan Robert.
- Przy okazji przeprowadzimy tam tradycyjną licytację wyjątkowej, ręcznie wykonanej szekli (metalowej klamry, która służy do spinania lin - dop.red.). Do tej pory była normalnej wielkości, malutka jak 5 złotych. W tym roku będzie ogromna, okrętowa.
Rok temu organizatorom udało się zebrać 27 tys. zł. W tym - zebrane fundusze zostaną podzielone po połowie na Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych w Koszalinie i Sianowskiej Fundacji Jesteśmy Razem ze wskazaniem na dzieci: Maksia Zgórki i Adrianka Zadory-Łączkow-skiego.
Zgłaszać się można też w dniu rajdu. Start - godz. 9
Zobacz także Wrzuć miedziaka dla dzieciaka. Dzień na Motoparku
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?