Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okrągły Stół: Nie do końca wykorzystana szansa [wywiad]

Rafał Wolny
Mówi Jerzy Madej, parlamentarzysta w latach 1989-2001, senator I, II i III kadencji reprezentujący województwo koszalińskie, bezpartyjny poseł, kandydat z listy Unii Wolności.

- Jak z perspektywy tych 25 lat ocenia pan Okrągły Stół - jako sukces czy jako porażkę?

- Jeśli chodzi o sam fakt zwołania Okrągłego Stołu i ustalenia w kwestiach ustrojowych - na przykład powołanie Senatu czy porozumienie w sprawie częściowo wolnych wyborów - to faktycznie był to sukces. W ówczesnej rzeczywistości, na naszych oczach zaczynała powstawać wolna Polska. Gdyby nie okrągły stół, inne zmiany by nie nastąpiły. Problemem jest jednak to, że nie wykorzystaliśmy do końca tej szansy. Zaczęły się tradycyjne kłótnie, personalne rozgrywki.Przez to polskie piekiełko wielu rzeczy nie udało się zrobić.

- Czy najwięcej na Okrągłym Stole zyskali dawni aparatczycy, którym znakomicie powiodło się w nowym ustroju.

- Nie było mnie przy tym, ale przypuszczam, że były jakieś ustalenia, że nie będzie ścigania osób działających w aparacie władzy PRL. Jednak nie to był największy problem. Problemem było to, że ci którzy władzę przejęli nie potrafili jej odpowiednio wykorzystać. Przypomnę, że w 1991 roku w Sejmie (pierwszym wybranym w całkowicie wolnych wyborach - red.) znalazło się aż 21 klubów parlamentarnych i przez długi czas nie można było nawet wybrać premiera.

- Czy jest jeszcze szansa nadrobić to, co wówczas zmarnowaliśmy?

- Nie sądzę, bo rządzący nie potrafią myśleć o Polsce, a jedynie o własnym interesie. Ludzie nawet z tego samego nurtu nie potrafią się zjednoczyć, by powołać silne ugrupowanie, które pchnęłoby kraj do przodu. Każdy ma swoje ambicje, zakłada niewielkie partyjki i startuje z hasłami, których wiadomo, że nie ma szans zrealizować. To wystarcza, żeby odebrać głosy tym większym. Ręce mi opadają, kiedy widzę, że od lat najważniejszym ugrupowaniem jest PSL i mimo niewielkiego poparcia współtworzy kolejne rządy. Później forsuje w nich własne interesy, często torpedując wartościowe inicjatywy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!