Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Opuszczony budynek w Szczecinku wzięli we władanie chuligani

Rajmund Wełnic [email protected]
Rajmund Wełnic
Sąsiedzi dawnej zajezdni autobusowej przy ulicy Przemysłowej w Szczecinku śpią z duszą na ramieniu bojąc się, że ktoś puści z dymem sypiącą się ze starości ruderę.

O interwencję poprosił nas pan Edward (nazwisko do wiadomości redakcji), który mieszka nieopodal dawnej zajezdni.

- Od jakiegoś czasu wyprowadzono stąd najemców różnych warsztatów i budynki wzięli we władanie chuligani - mówi nasz Czytelnik, który ma okazję obserwować ich wyczyny ze swoich okien.

Teren zajezdni jest co prawda ogrodzony, ale dla młodych chuliganów to żadna przeszkoda. Nikogo też nie odstrasza tabliczka z ostrzeżeniem, że budynek grozi zawaleniem.

- Wyrostki buszują to niemal codziennie - mówi pan Edward, który kilka razy wzywał już policję. - Gdy policjanci raz przyjechali, to musiałem im pokazywać, którędy chuligani weszli do środka. Po dłużej chwili wyprowadzili wtedy kilku łobuzów. Innym razem w pomieszczeniach zaszyły się cztery dziewczyny.

Sąsiedzi byłej zajezdni boją się nie tylko o młodzież, ale też o to, że puści ona z dymem cały kwartał. Budynek jest częściowo murowany, piętra to jednak drewniana konstrukcja kryta papą. Bardzo łatwopalna. Wszędzie walają się pobite butelki, potłuczone okna, jakieś żelastwo, leży pełno śmieci.

- Jak się zapali, to będzie się palić, jak dom w Kamieniu Pomorskim - mówi pan Edward.

Zajezdnia z prawie każdej strony przylega do zabudowań mieszkalnych, garaży, czy pomieszczeń gospodarczych pobliskiej hali targowej. - Wystarczy moment a ogień przerzuci się na szopy i garaże - martwi się nasz rozmówca.

Zajezdnia należy do miasta.

- Do 27 kwietnia czekamy na oferty od firm zainteresowanych rozbiórkami na terenie Szczecinka - poinformował "Głos" wiceburmistrz Daniel Rak. W sumie ratusz wytypował do zburzenia 14 nieruchomości w złym stanie technicznym - m.in. rudery przy ulicy Zamkowej, kilka kamienic przy Lipowej i Słupskiej, pawilon po Związku Romów Polskich przy placu Wolności. Rozebrana ma być także dawna zajezdnia przy Przemysłowej.
- Rozbiórki planujemy przeprowadzić do końca roku - wiceburmistrz dodaje, że wie o problemach z opuszczonymi nieruchomościami. - Harmonogram prac rozbiórkowych przedstawi nam wykonawca, choć oczywiście zastrzegamy sobie wpływ na kolejność robót. Z Przemysłową jest ten problem, że wykonawca musi tu wcześniej wykonać projekt rozbiórki i uzyskać zgodę starostwa, ale na pewno zrobimy to najszybciej jak się da.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!