Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostrowice proszą o pomoc Billa Gatesa [wideo]

Krzysztof Bednarek
archiwum
Ostrowice. Gmina nie jest w stanie spłacić długu, więc chce go sprzedać. - To niepotrzebna gra na zwłokę - komentuje decyzję wójta opozycja.

Pomysł wójta na ratowanie gminy: rolowanie długu

Wójt Wacław Micewski zdaje sobie sprawę z tego, że gmina Ostrowice nie jest w stanie spłacić swoich długów bez pomocy z zewnątrz. A ponieważ termin spłaty niektórych zobowiązań mija już za miesiąc, wójt ogłosił przetarg na przejęcie zobowiązań gminy w wysokości 23,8 mln zł. Taka operacja nazywa się potocznie rolowaniem długu.

- To nie jest żadne rolowanie, tylko subrogacja - prostuje wójt. Subrogacja polega na spłaceniu wierzytelności przez osobę trzecią w całości, lub jak w przypadku Ostrowic w określonej części (gmina ma 35 mln zł długu, a przetarg ogłoszony został na 23,8 mln zł). W takim przetargu wystartować mogą zarówno banki, jak i inne instytucje finansowe. Wójt nie ma wątpliwości, że chętni się znajdą, bo przecież każdy chce zarobić. Instytucje startujące w przetargu nie muszą się niczego obawiać, bo nawet w przypadku likwidacji gminy, jej długi pokryje albo skarb państwa, albo ewentualnie gmina, z którą Ostrowice zostaną połączone.

Co chce uzyskać wójt Wacław Micewski ogłaszając taki przetarg? - Ktoś, kto stanie w przetargu spłaci nasze terminowe zobowiązania ustalając jakieś odsetki, które my zobowiązujemy się spłacić po 30 czerwca 2016 r. Dzięki temu zyskujemy czas. W naszym programie naprawczym zaplanowana była budowa farmy wiatrowej, z której gmina będzie miała dochody w postaci podatku od nieruchomości. Na razie farma nie może stanąć, ze względu na przepisy ochrony środowiska. Dla nas szansą jest to, że w wyniku naszego odwołania minister środowiska zakwestionował przepisy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Śđrodowiska jako zbyt daleko idące i w tej chwili odbywa się zmiana planów ochronnych w obszarze Natura 2000. Jeżeli sprawa wiatraków zostanie odblokowana, to będziemy mieli realne szanse na uzyskanie z budżetu państwa pożyczki i na realizację programu naprawczego. Stąd te działania są uzasadnione - wyjaśnia Wacław Micewski.

- To są mrzonki, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Tak jak tonący chwyta się brzytwy, tak wójt Wacław Micewski wciąż chwyta się nowych pomysłów. Najgorsze jest jednak to, że te jego pomysły coraz bardziej pogrążają naszą gminę, której dług rośnie każdego dnia. Moim zdaniem jedynym włłaściwym rozwiązaniem w tej sytuacji jest wprowadzenie w gminie zarządu komisarycznego. Zgodnie z wnioskiem wojewody do premiera. I nie jest ważne, że był to wniosek do pani premier Ewy Kopacz. Jestem przekonany, że nowa pani premier Beata Szydło zajmie się wkrótce tą sprawą. Tym bardziej, że w czasie kampanii wyborczej odwiedziła Ostrowice i dobrze zna naszą sytuację - uważa Zdzisław Gładosz, przedstawiciel opozycji.

Wacław Micewski zapewnia, że ogłoszenie przetargu na przejęcie zobowiązań gminy to nie jest nic nowego. Wójt dowodzi, że odsetki w parabankach są niższe od odsetek ustawowych. Podaje przykład z poprzednich lat. Jego zdaniem gmina na tego typu transakcjach nie straciła.

Za to eksperci nie mają wątpliwości, że jest to kreatywna księgowość, która powoduje zaciąganie nowych zobowiązań zwiększających dług. Jeden z nich, Dariusz Niebieszczański, wypowiadał się w tej sprawie w Kronice Szczecińskiej TVP.

Działań wójta nie popiera Regionalna Izba Obrachunkowa, która nie ma jednak możliwości prawnych, żeby je zablokować. RIO już wcześniej złożyła do wojewody wniosek o ustanowienie zarządu komisarycznego w gminie Ostrowice. Po wyborach parlamentarnych i zmianie rządu wniosek „utknął” w kancelarii premiera.

Wójt nie przejmuje się zmianami na szczytach władzy i nadal gra va banque. Nie dość, że wystawił dług gminy Ostrowice na sprzedaż, to jeszcze zwrócił się o wsparcie do Fundacji miliardera Billa Gatesa. Na razie nie otrzymał odpowiedzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!