- Naprawdę się wystraszyłem - opowiada pan Krzysztof, nasz stały Czytelnik, pokazując zdjęcia z plaży w Mielenku. - Gość w paralotni latał dosłownie kilka metrów nad nami. Myśleliśmy, że może ma awarię i będzie lądował. Ale nie, poleciał dalej, nawrócił i jeszcze raz przeleciał nad naszymi głowami. To przecież niebezpieczne. Jeden błąd i byłaby tragedia.
Podobnie mówią znajomi pana Krzysztofa, z którymi rozmawiamy o tym incydencie. - To było wyjątkowo bezmyślne zachowanie. Pomijając to, że mógł staranować nas wszystkich, to przecież z silnika mógł wyciec gorący olej, który mógł oparzyć ludzi na ziemi, czy mogło mu coś wypaść i skaleczyć innych. Wygrażaliśmy temu paralotniarzowi pięściami, ale nie wiem, czy nas widział. Na pewno trzeci raz już nie wrócił.
- To zachowanie godne potępienia i absolutnie nie powinno mieć miejsca - komentuje Artur Skorupa, dyrektor Aeroklubu Koszalińskiego. - Zasada jest taka: nie latamy nad ludźmi. Kropka. Sam byłem świadkiem, jakie to niebezpieczne zachowanie. Rok, czy dwa lata temu mieliśmy przecież wypadek na plaży właśnie z paralotniarzem. Dlatego potępiam takie ekscesy. Owszem, latanie nisko jest przyjemne, ale nie nad zaludnioną plażą! Takie zdarzenia powinniśmy natychmiast zgłaszać policji.
Potwierdzają to w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego, do którego po szczegóły odsyła nas rzecznik koszalińskiej komendy Monika Kosiec.
- Minimalna wysokość lotu para- i motolotni określona jest w odpowiednim rozporządzeniu ministra transportu. Przepis wskazuje, że lotów na paralotniach nie wykonuje się przy widzialności mniejszej niż 700 metrów lub w chmurach; wcześniej niż 30 minut przed wschodem słońca i później niż 30 minut po zachodzie słońca; nad zwartą zabudową miast, osiedli i siedzib ludzkich lub nad zgromadzeniem osób na otwartym powietrzu na wysokości względnej mniejszej niż 150 metrów - cytują nam urzędnicy z ULC.
Przypominają, że zgodnie z ustawą Prawo lotnicze "Kto wykonując lot przy użyciu statku powietrznego narusza przepisy dotyczące ruchu lotniczego, obowiązujące w obszarze, w którym lot się odbywa, podlega karze pozbawienia wolności do lat 5."
- W przypadku ewentualnych naruszeń prawa lotniczego, skutkujących odpowiedzialnością karną, organami właściwymi do prowadzenia dochodzeń i śledztw są Policja lub prokurator - słyszymy jeszcze.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?