Różne akcje promujące sprzątanie tego, co nasi pupile zostawiają na chodnikach i trawnikach, trwają w Szczecinku już od kilkunastu lat. Były stojaki z torebkami (szkoda, że często bez torebek), specjalne kosze na psie odchody, ulotki zachęcające do sprzątania i czy akcja wśród dzieci i młodzieży sprzed kilku lat "Sprzątam po swoim psie".
Ba, mamy nawet przepisy lokalne, które nakazują bezzwłocznie sprzątnąć po psie. W praktyce bardzo różnie z tym bywa, choć trzeba przyznać, że widok właściciela czworonoga schylającego się z torebką po kupę już nie jest taką egzotyką, jak jeszcze w latach 90.. Nadal jednak - szczególnie po zimie - ulice i chodniki przypominają "pole minowe". Wtedy najskuteczniejsze są "odkurzacze" do zbierania odchodów, w które wyposażony jest PGK. Ostatecznie w Szczecinku jest grubo ponad 9 tysięcy zarejestrowanych psów…
Najwyraźniej jednak PGK postanowił wykazać się konsekwencją i w ostatnich tygodniach rozpoczął ofensywę. Na stojakach w mieście na bieżąco uzupełniane są torebki - były foliowe, teraz są papierowe. - Lada dzień zamontujemy kolejnych 15 dystrybutorów, w sumie będziemy mieli ich około 40 na terenie Szczecinka - mówi Tadeusz Chruściel, wiceprezes PGK. - To dla nas koszt, ale efekty zaczynają być widoczne, nasi pracownicy potwierdzają, że przynajmniej w okolicach dystrybutorów jest zauważalnie czyściej.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?