Pijany kierowca uciekał policji i potrącił funkcjonariusza. Padły strzały ostrzegawcze

Dzisiaj około drugiej w nocy patrol goleniowskiej policji na ulicy Wojska Polskiego zauważył toyotę corollę. Policjanci postanowili zatrzymać go do kontroli. Pomimo wyraźnych znaków świetlnych i dźwiękowych kierujący z dużą prędkością jechał w kierunku drogi krajowej nr 6, a dalej w kierunku Nowogardu. Policjanci ruszyli za uciekającym, który nadal nie reagował na dawane przez policjantów znaki do zatrzymania się.

W pewnym momencie auto zjechało z "krajówki" i skręciło w polną drogę prowadzącą do lasu. Tam pojazd zatrzymał się, lecz ruszył kiedy policjanci wysiedli z radiowozu. Kierujący nie reagował na sygnały mundurowych. Jechał wprost na interweniujących funkcjonariuszy.

Jeden z policjantów wyciągnął broń i oddał strzały ostrzegawcze, mimo to kierujący nie zatrzymał się, potrącił policjanta i odjechał w las. Po chwili na miejsce przyjechały kolejne załogi do pomocy. Sprawdzony został teren lasu.

Na początku odnaleziono porzuconą toyotę. Po krótkim czasie w lesie znaleziony został 18 -letni mężczyzna - jak się okazało pasażer porzuconego samochodu.

Szybko ustalono dane kierującego, a następnie zatrzymano go w miejscu zamieszkania. Okazał się nim 20-letni mieszkaniec powiatu goleniowskiego.

Interwencje policji. Więcej na www.gk24.pl/997
Obaj zatrzymani byli pijani. Osadzono ich w policyjnym areszcie. Przy wykonaniu sprawdzeń w policyjnych systemach okazało się, że kierujący nie posiadał uprawnień i miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. W bagażniku pojazdu, którym uciekali zatrzymani znaleziono przedmioty świadczące o tym, że mogli oni dokonywać przestępstw.

Gdy mężczyźni wytrzeźwieją zostaną przesłuchani. Dopiero po tych czynnościach podjęta zostanie decyzja co do przedstawionych zarzutów.

Policjant, który został potrącony odniósł obrażenia stopy, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

GK24 znajdziesz także na