- Ciągle gramy nierówno. Momentami w ataku jest wręcz dramatycznie - przyznał trener Wnuk. - Nieco lepiej w obronie, ale to głównie dzięki bramkarzom. Nie pozostaje nam nic innego, jak trenować i czekać, aż wreszcie nasza gra zaskoczy. Bo póki co podczas meczów zawodnicy momentami zmieniają się w zupełnie innych ludzi - podsumował.
Korona Koronowo - Gwardia Koszalin 25:26 (7:12)
Gwardia: Gryzio, Bugaj - Chojnacki 1, Felsztigier 5, Brzeziński 1, Tołłoczko 3, Czerwiński 2, Sz. Kamiński 3, Prudzienica 3, Nowicki, Laskowski 1, Goerig 2, Radosz 2, Jakutowicz 3, Szpak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?