W niewielkiej odległości od centrum miasta. Ogień najczęściej wybuchał późno po południu. Raz pożar zauważono o godz. 2 w nocy. Na szczęście wszystkie udało się ugasić w zarodku.
- To nie może być przypadek. Mamy do czynienia z groźnym podpalaczem - uważa Józef Śliwiński, nadleśniczy Nadleśnictwa w Kaliszu Pomorskim. - Ten człowiek nie zdaje sobie sprawy, że może spowodować tragedię.
W lasach wokół Kalisza Pomorskiego panuje katastrofalna susza. Wilgotność ściółki spadła tam poniżej 10%.
Na prośbę nadleśniczego, policja, wspólnie ze strażakami, leśnikami i dorosłymi harcerzami spędzającymi w pobliżu wakacje, zorganizowała zasadzkę na piromana. Akcja nie przyniosła rezultatów. Teraz teren wokół ścieżki przyrodniczej jest pod stałą obserwacją. Nadleśnictwo wyznaczyło nagrodę w wysokości 5 tys. złotych dla osoby, która wskaże sprawcę podpaleń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?