Kazimierz Wojciechowski zmarł 34 lata temu. Jego płaszcz, sierżanta Brygady Kadrowej Strzelców 1. Korpusu Polskiego, to rodzinna relikwia. Wczoraj bliscy Kazimierza Wojciechowskiego, z żoną, Krystyną Wojciechowską na czele, przekazali swój skarb Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Darczyńców podjął gospodarz MOP, dyrektor Paweł Pawłowski.
- W tej chwili pracujemy nad ekspozycją poświęconą bitwie o Kołobrzeg w marcu 1945 roku. Kiedy tylko się z tym uporamy, zajmiemy się Polskimi Siłami Zbrojnymi na Zachodzie. Ten płaszcz trafi między pamiątki z nimi związane - obiecał dyrektor. - Oczywiście opis naszego nowego eksponatu będzie zawierał informację, czyją był własnością i kto go nam podarował - dodał.
Płaszcz trafił do muzeum bez jednego, pięknego guzika z orłem w koronie. - Proszę sobie wyobrazić, że urwał się wczoraj, właśnie wtedy, gdy szykowaliśmy go do przekazania - tłumaczyła Maria Wojciechowska-Świderska, córka zmarłego sierżanta. - Pomyślałam, że zatrzymamy ten guzik... - zerknęła przepraszająco na dyrektora. - Teraz on będzie dla nas domową pamiątką.
Jej słowa przyjęto z pełnym zrozumieniem. Dyrektor poprosił za to o możliwość obejrzenia i skopiowania kilkunastu fotografii, które pozostały po czasach służby Kazimierza Wojciechowskiego w 1. Korpusie Polskim.
Nim płaszcz trafił w ręce dyrektora, Krystyna Wojciechowska przyznała, że ciężko się jej rozstawać z pamiątką po mężu, ale sprawę przemyślała i zdania nie zmieni.
- Trzymaliśmy go w szafie, wisiał między naszymi płaszczami. Mąż czasem go ubierał, pokazywał dzieciom i wspominał wojenne czasy - mówiła. Przez powojenne lata okazji do publicznej prezentacji nie było, bo wojenna przeszłość ojca w komunistycznej Polsce oznaczała dla rodziny kłopoty. Wczoraj jednak o nich nie wspominano. Pani Krystyna chętnie za to opowiadała o tym jak w 1947 roku spotkała Kazimierza w Kołobrzegu.
- Poznaliśmy się krótko po tym jak mąż wrócił do Polski. Przyjechał do Kołobrzegu, bo tu jego brat otworzył pierwszą w mieście po wojnie drogerię. Rok po spotkaniu wzięliśmy ślub.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?