Wczoraj sąd w Szczecinku zdecydował, że dwóch mężczyzn podejrzanych o te przestępstwa spędzi najbliższe trzy miesiące za kratkami. - Sprawcy usłyszeli zarzut porwania i usiłowania gwałtu przez dwie osoby - mówi Jerzy Sajchta, zastępca prokuratora rejonowego ze Szczecinka.
Jak już informowaliśmy, 33- i 37-letni mężczyźni zaczepili idącą chodnikiem 20-letnią uczennicę jednej ze szkół średnich, która na co dzień dojeżdża do Szczecinka z pobliskiej miejscowości. Chcieli ją podwieźć, gdy ta odmówiła została siłą wciągnięta do samochodu i wywieziona w odludne miejsce na skraju miasta.
W aucie jeden ze sprawców obmacywał dziewczynę, kilka razy uderzył ją w twarz i groził pobiciem, jeżeli się im nie odda. - Ofiara była przerażona, bała się o swoje życie - mówi J. Sajchta. Kto wie, jak by się to skończyło, gdyby nie fakt, iż samochód zakopał się w błocie, a ktoś zauważył podejrzany pojazd i zawiadomił policję.
Patrol zjawił się na miejscu w ostatniej chwili, gdy jeden z mężczyzn szarpał się z kobietą kilkaset metrów od samochodu. Okazało się też, że kierowca jest pijany (prawie 2 promile), jego kompan nie chciał dmuchać w alkomat i pobrano od niego krew do badań.
- Sprawcy nie przyznają się do winy, nie kwestionują, że kobieta była z nimi w samochodzie - prokurator nie chciał powiedzieć, jak według nich wyglądało zdarzenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?