Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pożarze przy ulicy Lelewela w Koszalinie. Ruszyła zbiórka na rzecz właściciela mieszkania. Wciąż trwa ustalanie przyczyn zdarzenia

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Do pożaru doszło w ubiegłym tygodniu w jednym z mieszkań w budynku przy ul. Joachima Lelewela w Koszalinie.
Do pożaru doszło w ubiegłym tygodniu w jednym z mieszkań w budynku przy ul. Joachima Lelewela w Koszalinie. archiwum
Do pożaru doszło w ubiegłym tygodniu w jednym z mieszkań w budynku przy ul. Joachima Lelewela w Koszalinie. Do akcji zadysponowano dziewięć zastępów straży pożarnej.

Konieczna była ewakuacja mieszkańców, a w wyniku zdarzenia powołano miejski sztab kryzysowy. Na szczęście nikomu nic się stało, ale jedno z mieszkań niemal doszczętnie strawił ogień. Straty materialne są ogromne. W wyniku akcji gaśniczej zalane zostały dwa mieszkania poniżej (parter i pierwsze piętro).

Do pożaru doszło przy ulicy Lelewela w Koszalinie.

Pożar mieszkania przy ulicy Lelewela w Koszalinie. Część lok...

Nie czekając na dalszy rozwój wypadków, pani Katarzyna, córka 73-letniego pogorzelca, postanowiła zorganizować zbiórkę pieniędzy w serwisie zrzutka.pl.

- W ciągu kilkudziesięciu minut tato stracił cały dorobek swojego życia. Straty są tak ogromne, że bez wsparcia nie będziemy w stanie pokryć zarówno ich, jak i roszczeń osób trzecich. Tato ma 73 lata i jest wdowcem. Zawsze sam pomagał kiedy mógł i wierzę, że to dobro wróci do niego właśnie teraz - czytamy w opisie zbiórki pod nazwą "Żeby Tata miał dokąd wrócić".

Jak informowaliśmy, właściciel mieszkania miał 0,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

- W celu wyjaśnienia przyczyn pożaru został powołany biegły z zakresu pożarnictwa. Nie wiadomo, jak długo potrwa wyjaśnianie przyczyn tego zdarzenia - powiedziała nam kom. Monika Kosiec, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie.

Dzień po zdarzeniu, gdy opadła temperatura i ulotnił się tlenek węgla, przeprowadzono oględziny mieszkania. Do tego również postanowiła odnieść się organizatorka zbiórki.

- Tata wypił wieczorem jedno piwo. Nie chcę, by był oceniany przez pryzmat tej informacji. Ogromnie dziękuję za odzew, z jakim spotyka się zrzutka i za ogrom wsparcia płynący od dobrych ludzi - podsumowała pani Katarzyna.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera