Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po remoncie: bałagan w centrum Koszalina

Marzena Sutryk [email protected]
Mieszkańcy wskazują m.in., że wykonawca remontu zniszczył chodnik, po którym jeździły samochody z materiałami budowlanymi.
Mieszkańcy wskazują m.in., że wykonawca remontu zniszczył chodnik, po którym jeździły samochody z materiałami budowlanymi. Fot. Radosław Brzostek
Mieszkańcy centrum po raz kolejny zwracają uwagę, że wykonawca remontu uliczek zostawił po sobie bałagan. Ba, nie wiadomo, czy roboty w ogóle zakończył.

Chodzi o przebudowę ulic Zawiszy Czarnego, Dąbrówki, Ks. Anastazji, Kazimierza Wielkiego, Marii Ludwiki i Bogusława II. Prace miały być zakończone do stycznia. Wykonawcą jest Zakład Remontowo - Budowlany Henryk Larek Oborniki. Firma podjęła się robót za 4,3 mln złotych.

- Uliczki po remoncie, choć ładniejsze, zostawiają jeszcze wiele do życzenia. Przede wszystkim nie są posprzątane, bałagan i błoto są też wokół placu budowy. Czy wykonawca zajmie się tym? Czy roboty zostały w ogóle odebrane? - pytają mieszkańcy.

Na początku marca w Zarządzie Dróg Miejskich zapewniano nas, że wkrótce wyremontowane ulice zostaną odebrane. Marzec się skończył, a jak się wczoraj przekonaliśmy, ulice do tej pory odebrane nie były.

Dlaczego? - Bo zostało jeszcze wykończenie i sprzątanie - twierdzi Andrzej Zubrzycki, dyrektor ZDM. - Rozmawialiśmy z wykonawcą, dyscyplinowaliśmy go, by się pospieszył. Zrobimy to ponownie. Obiecał, że remont zakończy jak najszybciej. Przy tym ma też oczywiście obowiązek sprzątnięcia oraz naprawy wszystkiego, co przy okazji prac zostało zniszczone, czy naruszone.

A co z karami za opóźnienie? - Będą. Z tym, że zamierzamy uwzględnić w rozliczeniu także te dni, gdy panowały bardzo trudne warunki zimowe, gdy nie było mowy o prowadzeniu robót, i za ten okres wykonawca zostanie potraktowany ulgowo. Dziś nie potrafię powiedzieć o szczegółach, muszę to policzyć, ale kary na pewno będą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!