Pociągiem do Darłówka i Mielna. "Do pełni szczęścia potrzeba dostępu do szybkich kolei"

Jak poinformował nas zespół prasowy Ministerstwa Infrastruktury, analiza możliwości skomunikowania kolejowego Darłówka prowadzona jest w ramach studium wykonalności dla projektu, który zakłada utworzenie nowego przebiegu linii kolejowych przez Darłowo, Darłówko, Mielno oraz inne miejscowości nadmorskie.

- Projekt został wstępnie przewidziany do realizacji w ramach nowej perspektywy unijnej na lata 2021–2027 - informuje nas zespół prasowy i dodaje, że uruchomienie dalekobieżnych połączeń sezonowych do Darłowa przewiduje się w perspektywie 2030 roku.

- Bardzo się cieszymy, że poprawia się infrastruktura drogowa. Do pełni szczęścia potrzeba nam lepszego dostępu ze strony szybkich kolei, które będą z południa Polski do nas jechać. Hasło pendolinem na plażę do Darłówka i Mielna jest cały czas aktualne i pożądane - mówi Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa.

Przypomnijmy, że studium wykonalności obejmuje m.in. analizę możliwości przedłużenia linii kolejowej nr 418 z Darłowa przez Darłówko, Żukowo Morskie, Bobolin, Dąbki, Bukowo Morskie, Dobiesław do Wiekowic wraz z wpięciem w linię kolejową nr 202 Gdańsk Główny – Stargard. W planie jest też budowa przystanku w Darłówku Zachodnim, który byłby wyposażony w dwa perony o długości 400 metrów.

Dojście do peronu od ulicy Nadmorskiej możliwe by było przez przejście podziemne, a od ulicy Lotników Morskich także chodnikiem od czoła peronu.

Obecnie codziennie ze Sławna do Darłowa jeździ szynobus. Pociąg na tym odcinku kursuje od wakacji 2018 roku. Z połączenia cieszą się zarówno mieszkańcy powiatu sławieńskiego dojeżdżający do pracy, a także turyści zmierzający na wypoczynek, a przesiadający się w Sławnie.