Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podszywał się pod pracodawcę. Na płatny test IQ naciągnął kilkanaście tys. osób

źródło informacji: KWP Gdańsk
Policjanci zatrzymali 26-latka, który oszukał kilkanaście tysięcy osób w całej Polsce. Mężczyzna oferował zatrudnienie w różnych sklepach. Podczas "rozmowy kwalifikacyjnej" prosił o wypełnienie płatnego testu IQ.

Jakiś czas temu do gdańskich policjantów zwalczających przestępczość gospodarczą zgłosił się przedstawiciel jednej z sieci sklepów odzieżowych, który poinformował, że jakiś mężczyzna ogłasza się na Internecie podając się za pośrednika jego firmy.

Z jego relacji wynikało, że mężczyzna ten proponuje pracę w jego firmie na stanowisku sprzedawcy za wynagrodzenie w wysokości ok. 3 tys. zł.

Śledczy przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa i rozpoczęli poszukiwanie sprawcy. Policjanci szybko ustalili, że oszust zamieszczał ogłoszenia na różnych portalach internetowych. Ogłoszenia te dotyczyły ofert pracy nie tylko w sklepach odzieżowych ale również i meblowych, a nawet w banku za wynagrodzenie w wysokości ok. 3 tys. zł.

Warunkiem zatrudnienia było przesłanie na jego adres mailowy swojego CV oraz wyniku wypełnionego na podanej przez niego stronie internetowej testu na inteligencję. Aby uzyskać wynik testu IQ, należało wysłać dwa smsy za prawie 47 zł.

Jednak po dopełnieniu formalności, kontakt z pośrednikiem już się urywał.

Policjanci ustalili, że oszust dostawał prowizję z wysłanych smsów. Policjanci namierzyli mężczyznę w Gdańsku. 26-latek wczoraj trafił do policyjnego aresztu. Z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że jego ofiarami padło nawet kilkanaście tysięcy osób z całej Polski. Póki co usłyszał 28 zarzutów. Sprawa ma charakter rozwojowy. Za oszustwa grozi mu kara pozbawienia wolności do 8 lat.

Źródło:
Na test IQ za 47 zł oszukał kilkanaście tysięcy osób szukających pracy - gp24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!