MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Podwyżka w Barwicach. Duże rodziny zapłacą drożej za śmieci

Maciej Sztyma
Rajmund Wełnic
Średnio o kilkadziesiąt procent wzrosły opłaty za wywóz śmieci w miejscowościach gminy Barwice. Mieszkańcy są oburzeni, bo jeszcze drożej zapłacą większe rodziny.

- Mamy jedną z najdroższych w Polsce wodę i ścieki, a teraz jeszcze dostaliśmy drakońską podwyżkę podatku śmieciowego - zaalarmował nas Konrad Guzik, mieszkaniec Barwic. I wyjaśnia, że od czerwca opłaty za wywóz posegregowanych śmieci wzrosły skokowo o kilkadziesiąt procent. - W moim wypadku za pięcioosobową rodzinę płacę teraz 48 zł miesięcznie, a wcześniej tylko 30 zł - mówi. - Czyli podwyżka wynosi aż 60 procent, mnie akurat stać zapłacić, ale mieszkańcy gminy są niezamożni i na pewno wielu przestanie to płacić. Z naszych informacji wynika, że już teraz zaległości w skali gminy sięgają 40 tys. zł.

Przypomnijmy, że od dwóch lat w Polsce nie płaci się już indywidualnie za wywóz śmieci, ale samorządy obciążają mieszkańców tzw. podatkiem śmieciowym. Za to muszą zorganizować wywóz i zagospodarowanie odpadów. Gminy wybierały różne systemy płatności, zwykle jednak decydowały się na opłatę od głowy mieszkańca. Tak jest w Barwicach, przy czym stawki maleją w zależności od liczby członków rodziny. I tak jednoosobowe gospodarstwo płaci teraz 12 zł, dwuosobowe 23 zł, trzyosobowe 32 zł, czteroosobowe 41 zł, pięcioosobowe 48, a sześcioosobowa rodzina 54 zł. Nie trzeba być jednak matematykiem, aby widzieć, że podwyżka mocniej uderza w rodziny wielodzietne: np. stawka dla jednej osoby rośnie bowiem z 9 na 12 zł (33 proc.), a pięcioosobowej z 30 na 48 zł (60 proc.)! - Na sesji Rady Miejskiej propozycje podwyżek były ponoć mniejsze, np. zamiast 48 zł miało być 40 zł, ale radni uchwalili znacznie większe - mówi pan Konrad.

Burmistrz Barwic Zenon Maksalon tłumaczy, że podwyżka wynika z zwycięzca przetargu na wywóz śmieci (firma Remondis) ma wyższe koszty, wynikające głównie z tego, że składowisko odpadów w Wardyniu podniosło ceny. - Za tonę przyjętych śmieci muszą teraz zapłacić 240 zł - mówi i dodaje, że już poprzednie stawki były zaniżone do realnych kosztów. Gmina w zeszłym roku dopłaciła do tego około 100 tys. zł ponad to co zebrała z podatku śmieciowego, choć formalnie takiej możliwości nie ma i prawo nieco nagięto, bo cały koszt powinny pokryć wpływy z opłaty.

- Przyjęliśmy jednak zbyt optymistyczne założenia zakładając, że jeżeli w gminie mieszka ponad 9 tysięcy osób, to mniej więcej tyle samo będzie złożonych deklaracji śmieciowych - burmistrz wyjaśnia, że w porywach deklaracji było 6949. Brakowało ponad 2 tysięcy, a to oznaczało mniejsze wpływy. - To studenci, ale głównie osoby pracujące poza gminą, w dużej części zapewne za granicą - mówi Zenon Maksalon. - Weryfikowaliśmy to z liczbą zameldowanych, ale takie są realia. I co więcej, mogę powiedzieć, że obecne stawki pewnie już nie spadną, oby tylko nie wzrosły, bo firma weszła w to po kosztach.

Barwicki podatek śmieciowy jest pośrodku stawek w powiecie szczecineckim. W sąsiedniej Grzmiącej opłata za śmieci posegregowane wynosi 10 zł od osoby, w Szczecinku zaś 14 zł. - Można mieć różne uwagi do nowego systemu, np. ja za wywóz 240-litrowego kosza odbieranego dwa razy w miesiącu płaciłem 52 zł, po wprowadzeniu zmian opłata wynosiła 30 zł, a teraz 48 zł - mówi Zenon Maksalon. Ale za to znikły dzikie wysypiska, bo ludzie wiedzą, że teraz odbierzemy od nich każdą ilość śmieci.
Zdecydowana większość mieszkańców gminy Barwice zadeklarowała, że śmieci segreguje, jeżeli ktoś tego nie robi, opłata rośnie do 18 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!