Jak powiedział policjantom, też chciał taką mieć, stąd postanowił ukraść potrzebne urządzenia.
Policjanci z Bobolic zatrzymali młodego chłopaka wczoraj. Jak ustalili, przyjeżdżał on do wspomnianej miejscowości do pracy. Zauważył wtedy, że w piwnicy jednego z bloków młodzi ludzie urządzili sobie siłownię.
Mieli tam sprzęty, które służą do pracy nad sylwetką, a które sami sobie zorganizowali. Pomieszczenie wyposażone było w dwoje drzwi, z których jedne były zamknięte. Ich skrzydło na stałe przykręcono specjalnymi śrubami.
20-latek korzystając z nieobecności innych osób odkręcił mocowania, wszedł do środka i zabrał parę hantli. Zacierając za sobą ślady skrupulatnie umieścił każdy pojedynczy wkręt na swoim miejscu, tak, aby nie było widać, że ktoś był w siłowni.
Na nic mu się to jednak zdało, gdyż zaraz po tym, jak kradzież wyszła na jaw, policjanci z Bobolic ustalili, kto jest za nią odpowiedzialny.
Zatrzymali chłopaka następnego dnia. W jego mieszkaniu w Białogardzie tamtejsi policjanci odnaleźli skradziony sprzęt. 20-latek przyznał się do tego, że włamał się do siłowni. Tłumaczył, że też chciał mieć taką w domu. Wczoraj usłyszał zarzut zagrożony karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?