Mimo rosnącego zagrożenia przestępczością (rok do roku stwierdzono prawie 8 procent więcej przestępstw), szczecineccy policjanci mają powody do zadowolenia. Tylko kilkanaście procent sprawców unika odpowiedzialności, a to znacznie lepszy wynik niż średnia w województwie zachodniopomorskim.
Tak jest zresztą od lat. Jeszcze lepiej jest w wypadku najcięższych zbrodni.
- W roku 2011 praktycznie nie było sprawy cięższego kalibru, której nie zakończylibyśmy ujęciem podejrzanych - mówił na tzw. rocznej odprawie Jarosław Galach, zastępca komendanta powiatowego policji w Szczecinku. - Tak było w wypadku zabójstwa 75-letniej mieszkanki wsi Chwalimki, gdzie szybko złapaliśmy trzech sprawców, podobnie było przy napadzie na stację paliw w Białym Borze, gdzie - przypomnę - jednym ze sprawców był niestety nasz kolega po fachu, policjant z Wielkopolski. Udało się także zakończyć aktem oskarżenia sprawę kradzieży drewna z Kronospanu ciągnącą się od 2006 roku, w którą zamieszanych było pięć osób. Dwie z nich już zgodziły się dobrowolnie poddać karze. Straty firmy szacowano na 1,3 mln zł, nam udało się zabezpieczyć mienie oskarżonych, domy, samochody warte około 1,5 mln zł.
Rok 2011 upłynął również pod znakiem zadrażnień ze szczecinecką Strażą Miejską, która po wprowadzeniu nowej ustawy fotoradarowej musi uzgadniać z policją miejsca stawiania tych urządzeń. W Szczecinku policjanci w kilku przypadkach nie wydali zgody na stawianie radarów, tam gdzie chcieli strażnicy.
- Nie wiem, czy to były zadrażnienia, po prostu ustalaliśmy miejsca, gdzie mogą być stawiane fotoradary kierując się analizą bezpieczeń-stwa w ruchu drogowym, i pan komendant SM powinien się do tego stosować - mówił nam Jarosław Galach.
Skoro już jesteśmy przy fotoradarach, to szef szczecineckiej policji Józef Hatała ujawnił na odprawie, że jego podwładni nałożyli w zeszłym roku ponad 11 tysięcy mandatów na kwotę ponad 1,5 mln zł. Z tego większość (ponad 7 tysięcy) to mandaty "drogówki".
Tu akurat strażnicy miejscy biją policjantów na głowę, bo oni wykroczenia - dzięki fotoradarom - liczą w dziesiątkach tysięcy, a mandaty w milionach złotych. Sam tylko Biały Bór miał z mandatów za przekroczenie prędkości około 5 mln zł.
Policjantów cieszy także rozpoczęcie budowy nowej komendy przy ulicy Polnej. Fundamenty już stoją, w przyszłym roku na inwestycję komendant wojewódzki wyłoży 5,6 mln zł. Plus milion dołoży powiat. Niewykluczone, że starostwo da także drugi milion zaoszczędzony z zeszłego roku, gdy na budowie nie zdołano "przerobić" samorządo-wych złotówek. Policjantom bardzo na tym zależy, bo mogłoby to przyśpieszyć przeprowadzkę do nowej siedziby. Starosta Krzysztof Lis tego nie wyklucza, choć nie ukrywa, że wiele zależy od stanu samorządowych finansów w połowie roku.
- Być może ten milion wyłożymy w 2013 roku - mówi i przypomina, że wpływy ze sprzedaży obecnej komendy przy ulicy 28 Lutego także powiat chce przeznaczyć na tę inwestycję.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?