MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci czekali na podwyżki. Dowiedzieli się z konferencji, co ich czeka

Marzena Sutryk
Rząd przewidział w przyszłym roku na podwyżki dla policji i wojska 730 mln złotych - w MON na podwyżki przeznaczono 340 mln zł, a w MSW ok. 390 mln złotych.
Rząd przewidział w przyszłym roku na podwyżki dla policji i wojska 730 mln złotych - w MON na podwyżki przeznaczono 340 mln zł, a w MSW ok. 390 mln złotych. Archiwum
Policjanci z całej Polski, nie tylko z naszego regionu, czekają na obiecywane od dawna podwyżki. I w końcu padły konkrety. Tyle, że nie zadowalają one zainteresowanych.

Rząd przewidział w przyszłym roku na podwyżki dla policji i wojska 730 mln złotych - w MON na podwyżki przeznaczono 340 mln zł, a w MSW ok. 390 mln złotych. Kwota dla MSW przełoży się na wzrost wynagrodzenia o ok. 4 proc. dla funkcjonariuszy i ok. 6 proc. dla pracowników cywilnych. O podziale pieniędzy na poszczególne osoby będą decydować komendanci powiatowi i miejscy, gdy już dostaną przydzieloną pulę na jednostkę.

- Inaczej się umawialiśmy - twierdzi Marian Boguszyński, szef Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów w województwie zachodniopomorskim. - Z tej puli, według naszych wyliczeń, wychodzi, że to będzie średnio po 150 - 160 złotych na osobę, zarówno policjanta, jak i pracownika cywilnego. A my się spodziewaliśmy, że - zgodnie z obietnicami Donalda Tuska - będzie po 300. Spodziewaliśmy się wzrostu mnożnika, według którego są liczone nasze pensje. A poza tym chcieliśmy, żeby podwyżki były dla każdego równe, bo każdy ma ten sam żołądek, a nie zależne od stanowiska itd. I co dalej w takim razie? - My nie możemy strajkować - odpowiada Marian Boguszyński. - Ale zamierzamy jechać do Brukseli, do Donalda Tuska, żeby go zapytać, co z jego obietnicami. W 2009 roku zamrożono nam płace. Nie jesteśmy zadowoleni z obecnych rozstrzygnięć, nikt nam tego nie przekazał bezpośrednio, tylko dowiedzieliśmy się o decyzji z konferencji.

Zarząd Główny NSZZ Policjantów ma swoje biuro prasowe, a to wydało już oświadczenie: "Obecna kadencja rządu i parlamentu nie była dobrym okresem dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Policji i innych służb mundurowych - czytamy m. in. - Odbieranie kolejnych uprawnień i sławetna ustawa o L-4 potraktowana przez ministra Sienkiewicza jako zadanie partyjne do wykonania spotęgowały tylko rozgoryczenie środowiska naszych służb. Kilkuletnie (od roku 2010) zamrożenie kwoty bazowej, której wielokrotność stanowi średnią płacę funkcjonariuszy, spowodowało dalszą pauperyzację funkcjonariuszy i pracowników. (...)". Związkowcy oczekują reakcji premier Ewy Kopacz i minister spraw wewnętrznych Teresy Piotrowskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!