Policyjny transporter przewrócił się w poniedziałek przed północą na torowisku przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza, Bohaterów Warszawy i Wawrzyniaka. Policjanci ścigali złodziei gokartów.
Zabawowe autka na pedały skradziono kilkadziesiąt minut wcześniej na Jasnych Błoniach. Złodzieje włożyli je do półciężarowego volkswagena transportera. Nie reagowali na komendy, aby się zatrzymać.
Kradzież zauważył jeden z przechodniów. Zawiadomił właściciela gokartów. Ten wezwał policję. Do pościgu włączyło się kilka radiowozów.
- W pewnym momencie otrzymaliśmy informację, że ścigany pojazd jedzie al. Wojska Polskiego w kierunku ulicy Wawrzyniaka. Jedna z załóg zdecydowała, że odetnie im drogę - mówi podinsp. Maciej Karczyński z zachodniopomorskiej policji.
Radiowóz z al. Bohaterów Warszawy wjechał w ul. Mickiewicza. Na torowisku tramwajowym kierowca stracił panowanie nad kierownicą. Policyjny transporter przewrócił się na bok. Dwóch policjantów odniosło tylko drobne obrażenia.
Do kolizji przyczynił się prawdopodobnie stan torowiska, który w tym miejscu wystaje ponad jezdnię. To szczególnie niebezpieczne dla aut takich jak transporter, z podwyższonym środkiem ciężkości.
Złodzieje gokartów nie uciekli daleko. Zostali zatrzymani przez inny patrol. Trafili do policyjnego aresztu. Podejrzani to kobieta i mężczyzna. Policja sprawdza, czy mają na koncie inne przestępstwa.
- Sprawa jest rozwojowa - przyznaje podinsp. Karczyński.
Mechanicy zdecydują, czy pechowy transporter posłuży jeszcze w policji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?