Politechnika Morska nabrała wiatru w żagle. Nawiguje w przyszłość

Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających (CEOP) uzupełnia pozostałe centra badawcze szczecińskiej Politechniki Morskiej, wykorzystywane już do prac badawczych. Na uroczyste otwarcie oprócz polityków i naukowców zostali zaproszeni przedstawiciele środowiska biznesu, przede wszystkim morskiego. Jak nas zapewnił Wojciech Ślączka, rektor Politechniki, nieprzypadkowo.

- Aż 40 procent czasu pracy Centrum chcemy przeznaczyć dla przedsiębiorców - podkreślił. - Mając licencje komercyjne i prawa, które nam dali producenci oprogramowania, liczę, że zawiążemy bardzo dobrą współpracę ze środowiskiem biznesowym i morskim. Z tego, co wiem, już są chętni.

CEOP powstał na terenach Politechniki Morskiej przy ul. Dębogórskiej w Szczecinie - tuż przy Odrze. To ważne. Naukowcy będą dzięki temu mogli testować rozwiązania teoretyczne na dwóch modelach redukcyjnych (skala 1:40 i 1:70) rzeczywistych statków, które umożliwią prowadzenie badań nad automatyzacją nawigacji czy nad poszukiwaniem algorytmów autonomii żeglugi.

- Służą do automatyzacji statków autonomicznych w zakresie zdalnego sterowania, analizie ryzyka eksploatacji statków autonomicznych, budowie matematycznych modeli i algorytmów do autonomicznego sterowania statkami bezzałogowymi i opracowaniu technologii do komunikacji pomiędzy centrum obsługi na lądzie a pokładem statku bezzałogowego - wylicza rektor Ślączka.

Kilka słów wyjaśnienia. Model redukcyjny to statek rzeczywisty przeskalowany do rozmiarów umożliwiających badania: ma śrubę, ster i współczynniki tak dobrane, by się zachowywać jak prawdziwy statek. Pierwowzorami modeli przygotowanych przez pracowników Politechniki jest masowiec mv „Tatry” (PŻM) i kontenerowiec Tripple E „Majestic” MAERSK, 18 340 TEU.

- Żeby prowadzić badania, trzeba mieć narzędzia, które zachowują się w wodzie tak, jak statki rzeczywiste - tłumaczy rektor.

Znajdujące się w Centrum ultranowoczesne laboratoria ze stałym dostępem do rzeki są zapleczem naukowo-badawczym dla Politechniki, której pracownicy rozwijają i testują innowacyjne rozwiązania technologiczne. Jak podkreślają naukowcy PM, Centrum pozwoli wprowadzić w badaniach naukowych nowoczesne rozwiązania oraz stosowane na świecie metody.

- Bazę laboratoryjną CEOP tworzą specjalistyczne laboratoria, w których nasi naukowcy prowadzą badania oraz projekty w oparciu o najnowocześniejsze technologie. Przekrój tematów, jakimi zajmują się nasi naukowcy, opracowując projekty naukowe, a w nadchodzącym czasie również prace komercyjne, jest bardzo szeroki: żegluga autonomiczna, technologie nawigacyjne i techniki satelitarne, pozycjonowanie obiektów w ruchu - na powierzchni wody lub w głębi, opracowywanie nowoczesnej infrastruktury wodnej, badania dna morza, pomiary hydro- i kartograficzne i wreszcie kwestie dotyczące bezpieczeństwa oraz skutecznego kalkulowania ryzyka w żegludze. A to tylko niektóre z nich - zapewnia rektor uczelni.

W budynku, który właśnie został oddany do użytku, jest przygotowanych jedenaście nowoczesnych, wykorzystujących najnowsze metody i urządzenia laboratoriów.

- Dzięki nim będziemy mogli zrealizować najważniejszy cel: rozwój istniejącej bazy badawczej odpowiadającej światowym standardom prowadzenia badań naukowych w gospodarce morskiej - nie ukrywa zadowolenia Wojciech Ślączka.

Obecny na otwarciu Centrum minister Arkadiusz Marchewka podkreślił, że autonomiczne jednostki, podwodne roboty i algorytmy do sterowania statkami to jest przyszłość gospodarki morskiej.

- To wielka radość, że właśnie Politechnika Morska w Szczecinie tę przyszłość będzie kreować - powiedział. - I odpowiadać na najważniejsze wyzwania stojące przed gospodarką morską. Przypomnijmy, że niecałe dwa lata temu Akademia Morska przemieniła się w Politechnikę Morską. Mówiliśmy wtedy, że to będzie impuls, wiatr w żagle uczelni. Dziś widzimy pierwsze tego efekty.

Minister Marchewka w swoim wystąpieniu zadeklarował pomoc resortu w dalszej rozbudowie uczelni. Przyznał, że jest ze szczecińskiej uczelni dumny.

W podobnym tonie wypowiedział się Olgierd Geblewicz, marszałek województwa - inwestycja powstała m.in. z dotacji regionalnych.

- Jesteśmy w wyjątkowym miejscu na mapie Polski, jeśli chodzi o infrastrukturę badawczą - zauważył. - Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających jest jednym z najnowocześniejszych Centrów tego typu w Europie. Rektor Politechniki stworzył nowoczesną instytucję, można już śmiało powiedzieć: markę, która ma uzasadnione aspiracje, by mierzyć jak najwyżej. Nasza Politechnika to nowoczesna uczelnia, która świetnie radzi sobie z dydaktyką, ale także w badaniach naukowych i wdrożeniach.

Nowe Centrum Eksploatacji Obiektów Pływających będzie służyć również studentom.

- Dzięki temu, że laboratoriami i projektami w nich prowadzonymi opiekują się naukowcy Politechniki Morskiej w Szczecinie, również studenci studiów inżynierskich czy później magisterskich będą mogli korzystać z bazy naukowej, by tworzyć unikatowe i nowatorskie prace dyplomowe - zapewnia Weronika Gocłowska, rzeczniczka prasowa PM.

CEOP jest główną i najważniejszą inwestycją Politechniki Morskiej w zakresie infrastruktury badawczo-naukowej od lat. Jak się okazuje, jest największą inwestycją akademicką w całym regionie zachodniopomorskim - to projekt dofinansowany ze środków UE - z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego - wart dokładnie 29 172 579 zł.Powstawał prawie cztery lata.

Ale to nie koniec rozbudowy szczecińskiej Politechniki. Do 2027 r. ma się zakończyć rozpoczęta już budowa Polskiego Ośrodka Szkoleniowego Ratownictwa Morskiego - realizacja inwestycji jest zaawansowana w 30 proc.

Poza tym w przyszłości przy ul. Dębogórskiej powstanie w pełni zintegrowany kampus dla dwóch wydziałów PM.