Polska na Euro 2016. Typują włodarze miast

Piotr Jedliński, prezydent Koszalina: - Stawiam, że z grupy wyjdziemy. Takiej ekipy, jaką mamy aktualnie, nie mieliśmy od lat i nie mamy się czego wstydzić. Liczę, że będziemy niespodzianką w tych rozgrywkach. Spodziewam się, że zawalczymy o medale. A mecz w niedzielę? Będzie trudny. Irlandia debiutuje, to też zespół, który od miesięcy niczego nie przegrał. Oczywiście, trzymam kciuki za naszych? A poza tym? Francja - to mocna ekipa, Anglia... Hiszpania - ta będzie miała trudną sytuację, bo będzie bronić tytułu. Na mojego nosa w finale zagrają Niemcy i Francja. Kto wygra? Będzie można więcej powiedzieć po meczach grupowych.Jerzy Hardie-Douglas, burmistrz Szczecinka: - Jestem umiarkowanym optymistą, co w tym wypadku oznacza, iż Polsce uda się wyjść z grupy, ale potem, niestety, odpadnie. Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa po ostatnich meczach sparingowych naszej drużyny nie jest wielkim optymistą. - Uważam, że sukcesem będzie wyjście z grupy - podkreśla. - A faworytem całego turnieju są nasi zachodni sąsiedzi, bo dużo prawdy jest w powiedzeniu, że wszyscy grają w piłkę, a zawsze wygrywają Niemcy.

Wojciech Wiśniowski, starosta sławieński twierdzi, że w typowaniu wyników przed mistrzostwami bardziej kieruje się sercem. - A to chciałoby, żeby nasza drużyna zaszła jak najwyżej. Liczę na to, że wygramy w pierwszym meczu z Irlandią Północną, wyjdziemy z grupy i dotrzemy aż do półfinału - przewiduje starosta. Jego zdaniem faworytami całego turnieju są Niemcy, a wysoko zajdą również reprezentacje Hiszpanii i Portugalii. Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu: - Przewiduję, że ostatecznie nasza drużyna zagra w finale tych mistrzostw. Z kim? No, chciałbym, żeby to byli na przykład Niemcy. A co do meczu najbliższego, z Irlandią Północną, to sądzę, że będzie skromne, ale jednak zwycięstwo naszych 1:0. Dodam jednak też, że na pewno liczyć się w tym turnieju będą jeszcze Francuzi. Gospodarzom zawsze gra się łatwiej.

Zbigniew Ptak, burmistrz Drawska Pomorskiego: - Poprzednie mistrzostwa udały nam się organizacyjnie, natomiast pod względem sportowym ponieśliśmy porażkę. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej. W końcu mamy dobry zespół, który jest w stanie powalczyć przynajmniej o wyjście z grupy. Najbardziej obawiam się pierwszego meczu z Irlandią. Ten mecz może okazać się decydujący. Jeżeli go wygramy, to później w kolejnych meczach będzie dużo łatwiej. Będziemy grali na luzie. Przegrana bądź remis na inaugurację postawią nas w trudnej sytuacji. Faworytem tych mistrzostw nie jesteśmy, ale wszystko może się zdarzyć. Oczywiście, będę oglądał mecze i kibicował polskiej drużynie.

Jan Owsiak, burmistrz Świdwina: - Piłką się, oczywiście, interesuję, sam w nią grałem. W urzędzie mamy nawet małą zabawę: staramy się wytypować wyniki poszczególnych meczów w kopertach, które potem otwieramy i sprawdzamy, kto jest największym eks-pertem. Co do samego Euro, to jestem urodzonym optymistą i wierzę, że nie tylko wyjdziemy z grupy, ale i nie skończymy przygody po pierwszym meczu fazy pucharowej. A więc dla Polski co najmniej ćwierćfinał. Na mistrza typuję Francję, nie tylko dlatego, że gospodarzom sprzyjają ściany, ale też słabsi niż zwykle są inni faworyci: Niemcy, Anglicy i Hiszpanie.

Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu: - Niemcy, nieustannie oni są faworytem na każdych zawodach. Ale oprócz nich, stawiałbym też na Hiszpanię, Portugalię i Polskę. Francja to skłócona drużyna, więc nie zajdzie daleko. A najbliższy mecz nasi wygrają z Irlandią Północną, ale skromnie, 1:0.

Zobacz też: Euro 2016. Milik i Zieliński: pierwszy mecz jest kluczowy, musimy wejść w turniej lepiej niż poprzednie reprezentacje

Popularne na gk24:

• 26-latek z zarzutami obcowania płciowego z siostrami
• Wyścigi rowerkowe Głosu w Szczecinku - obejrzyj wszystkie zdjęcia i filmy
• Pielęgniarki z Białogardu też złożyły wymówienia
• Czołowe zderzenie pod Kołobrzegiem [zdjęcia]
• Koszalin i Zachodniopomorskie znów ma najdroższe paliwa w kraju
• Pogoda nad morzem, atrakcje turystyczne, imprezy - gk24.pl/turystyka

Gk24.pl