Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poród w 13 minut w Koszalinie. Odebrała go babcia

Katarzyna Chybowska
Katarzyna Chybowska
Anna Mural wraz z synem oraz babcią Krystyną Klimek.
Anna Mural wraz z synem oraz babcią Krystyną Klimek. archiwum domowe
Dzisiaj Milan Mural kończy roczek! Urodził się dokładnie 14 października 2018 roku w Koszalinie. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że urodził się w rodzinnym domu w ekspresowym tempie 13 minut, a co więcej poród odebrała jego babcia – Krystyna Klimek.

Ania Mural- mama Milanka opowiada historię — To był 38 tydzień ciąży. Nic nie zapowiadało, że właśnie tej nocy Milanek przyjdzie na świat. Miluś to nasz trzeci syn, więc spodziewałam się, że i tym razem urodzę w 39 tygodniu. Mąż tego dnia musiał wyjechać, dlatego też moja mama zapowiedziała się, że przyjdzie do mnie na noc, tak na wszelki wypadek.

O godzinie 1 w nocy panią Anie obudziła silna zgaga – Pierwszy raz w życiu poczułam tę dolegliwość — przyznaje.— Na szybko w internecie wyczytałam, że może pomóc wypicie mleka. Poszłam więc do kuchni i tam właśnie o godz. 1.05 złapał mnie pierwszy skurcz. Krzyknęłam do mamy, żeby dzwoniła na pogotowie, bo czułam, że to się dzieje bardzo szybko – za szybko! Za chwilę w sypialni pojawił się drugi skurcz i wtedy już wiedziałam, że urodzę w domu.

Jak wspominają panie, wszystko działo się naprawdę ekspresowo, na tyle, że aż do dziś trudno nam w to uwierzyć.

– Pamiętam jak moja mama, na boso w piżamie, biegała między mną a podwórkiem, bo nie można było otworzyć bramy wjazdowej do posesji, jak na złość, wyczerpała się bateria w pilocie – wspomina Anna Mural.

O 1.18 babcia odebrała Milanka, który nie tylko urodził się w ekspresowym tempie, ale też na szczęście zdrowy.

– Pogotowie przyjechało, kiedy synek był już na świecie. Urodził się zdrowy, 3940g i 54cm.

Moja mama jest nauczycielką, a Miluś urodził się dokładnie 14 października czyli w Dzień Nauczyciela. To było zaplanowane z góry — mówi z uśmiechem pani Ania. - Do dziś moja mama wspomina tę niesamowitą noc, żartując, że nawet na stare lata jak będzie miała chorobą Alzheimera, to nie zapomni tego dnia. Mamuś ! Z całego serca dziękuję ci za pomoc ! Dziękuję, że byłaś przy mnie tego dnia i jesteś zawsze, kiedy tylko cię potrzebuję. Kocham Cię bardzo!

Zobacz także: Koszalin: Integracja Ty i Ja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo