Pospolite ruszenie ochroniarzy

- Każda impreza masowa wymaga uzgodnienia tzw. operatu bezpieczeństwa, w którym opisane są m.in. sposoby zapewnienia porządku - mówi Adam Wyszomirski, dyrektor Szczecineckiego Ośrodka Kultury. - Wniosek na policji złożyliśmy, ale właśnie dostaliśmy negatywną odpowiedź.
Policja ma kilka zastrzeżeń dotyczących głównie zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom koncertu. Chodzi m.in. o liczbę ochroniarzy, którzy powinni strzec porządku, a ta zależy od liczby gości na imprezie. Policja uważa, że SzOK chce wynająć zbyt mało ludzi. - Liczymy, że na koncercie będzie około 2,5 tysiąca widzów (policja sądzi, że więcej - dop. red.) i 40 ochroniarzy plus wszyscy strażnicy miejscy to powinno wystarczyć - mówi A. Wyszomirski. - Dodam, że to wszyscy ochroniarze ze Szczecinka z licencjami.
- Organizator imprezy masowej, a taką jest koncert na kilka tysięcy osób, występuje o wydanie opinii do szefa straży pożarnej i policji - mówi Maciej Zieliński, komendant szczecineckiej policji. - Na dziś moja opinia jest negatywna, bo organizator nie spełnił pewnych wymogów wynikających z ustawy. Komendant zaznacza jednak, że jego opinia jest jedynie opinią, a decyzję i odpowiedzialność bierze organizator. - Można zrobić koncert i jeżeli nic się nie stanie, to jest w porządku, ale gdyby doszło do jakiegoś nieszczęścia to prokurator zacznie dochodzenie od sprawdzenia, jaka była opinia policji - mówi M. Zieliński i dodaje, że jeżeli organizatorzy spełnią wymogi, jakie im stawia, to jest otwarty na rozmowy i może jeszcze zmienić opinię.
- W najbliższych dniach uzupełnię te wymogi zgodnie z zaleceniami policji i koncert Wiśniewskiego na pewno się odbędzie - zapewnia dyrektor SzOK-u.