Ruszyły poświąteczne wyprzedaże. To, co się aktualnie dzieje w sklepach sieciowych, sugeruje jedno: żadnego kryzysu nie ma, a ludzie mają pieniądze. I pozostaje się z tego cieszyć, bo taki stan nakręca koniunkturę.
Wczoraj od rana sklepy w Atrium Koszalin były oblegane przez klientów. Ci już wiedzą, że po świętach łatwo o dobre okazje cenowe, więc korzystali.
Tłok był zarówno przy stoiskach ze sprzętem RTV - AGD w Media Markt, gdzie jak świeże bułki szły m.in. telewizory, jak i w sklepach odzieżowych. - Te lawinowe zakupy to efekt kilku możliwości: tego, że ludziom zostały jakieś pieniądze po świętach, niektórzy dostali też trochę grosza od Mikołaja w prezencie, a jeszcze inni zwyczajnie polowali na czas poświątecznych wyprzedaży - komentowali sprzedawcy.
Polowanie - to zdecydowanie właściwe określenie tego, co się wyprawia obecnie w sklepach. - Przyznam szczerze, że liczyłam, że uda mi się dziś w pracy odpocząć po świątecznej gonitwie, a tu nic z tego. Klientki od rana buszują między wieszakami i ustawiają się w kolejce do przymierzalni, i tak jest kolejną godzinę - usłyszeliśmy w jednym ze sklepów w Atrium.
Więcej na szczegółów w piątkowym papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówStrefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?