Sytuacja finansowa szpitala jest kiepska, atmosfera w radzie powiatu - starostwo jest jedynym właścicielem spółki zarządzającej szpitalem - też robi się coraz gorętsza. Opozycja - radni Platformy Obywatelskiej i niezależni - złożyli właśnie wniosek o zwołanie kolejnej sesji nadzwyczajnej. Tym razem chcą na niej odwołać przewodniczącego rady powiatu.
Wcześniej na ich wniosek zwołana została sesja nadzwyczajna, na której chcieli przepytać starostę i prezesa szpitalnej spółki o aktualną sytuację w lecznicy. Ta sesja, na wniosek starosty, została przerwana do 25 września. Starosta Tomasz Hynda tłumaczył, że dopiero tego dnia będzie mógł powiedzieć więcej. Dziś jest związany tajemnicą prowadzonych negocjacji z sosnowieckim Centrum Dializ, które chce wydzierżawić szpital.
Po przerwaniu sesji propozycje dalszego działania dla białogardzkiego szpitala zostały więc przedstawione Radzie Nadzorczej Regionalnego Centrum Medycznego w Biało-gardzie. Spółka doradcza Forme-dis przygotowała, na zlecenie starostwa, specjalny program naprawczy, który - jak słyszymy od starosty - zakłada trzy drogi postępowania: zamknięcie nierentownych oddziałów; utrzymanie szpitala i jego dotowanie; wydzierżawienie. I ta trzecia propozycja zyskała aprobatę członków Rady Nadzorczej.
Jest jednak warunek, spółka RCM musi uzyskać pożyczkę, którą spłaci dotychczasowe zadłużenie, ponad 20 mln zł. Pożyczkę ma przyznać Agencja Rozwoju Przemysłu, a ta pożyczka spłacana ma być z pieniędzy, które będą wpływały za dzierżawę szpitala.
- Dziś więc udzielenie pożyczki jest kluczowe dla dalszego postępowania - przyznaje Piotr Pakuszto, wicestarosta powiatu białogardzkiego. - Mam nadzieję, że lada dzień uzyskamy informację, czy ARP tę pożyczkę nam przyzna. Zabezpieczeniem dla niej będzie kontrakt z NFZ oraz kilka naszych nieruchomości. Odpowiednie dokumenty już do nich wysłaliśmy, ich przedstawiciele byli też już obejrzeć nasze budynki. Co, jeśli tej pożyczki nie otrzymamy? Sytuacja będzie na pewno trudna, bo banki komercyjne nie chcą udzielić żadnego kredytu.
Były dyrektor szpitala na dyrektora NFZ
Narodowy Fundusz Zdrowia szuka osoby, której powierzy stanowisko dyrektora NFZ w Szczecinie. Pierwszy etap rekrutacji przeszł czterech kandydatów. Wśród nich jest Przemysław Dawid, do niedawna dyrektor, a następnie prezes Regionalnego Centrum Medycznego w Białogardzie. W kwietniu tego roku został jednak odwołany z funkcji. Zastąpił go Zygmunt Baś.
Przemysław Dawid ma 40 lat, mieszka w Kołobrzegu. Kilka dni temu został powołany na członka Wojewódzkiej Rady ds. Potrzeb Zdrowotnych. Jest bezpartyjny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?