Pożar strawił dach domu w Jeleninie [zdjęcia, film]

Pożar zauważono w czwartkowe popołudnie. Najprawdopodobniej zapaliły się sadze w kominie, gdy jeden z mieszkańców chciał podgrzać wodę. Ogień błyskawicznie się rozprzestrzeniał na poddaszu, po chwili płonęła drewniana konstrukcja. Na miejsce przyjechało sześć zastępów zawodowej i ochotniczej straży pożarnej ze Szczecinka i okolic. Mimo szybkiej akcji ogień opanowano po dłuższej chwili. Udało się ocalić drugą połowę "bliźniaka" zamieszkaną przez inną rodzinę. Spaliła się za to całkowicie konstrukcja dachu pierwszej części. Strażacy zrywali blacho dachówkę odsłaniając ogrom zniszczeń. Pomieszczenia mieszkalne zostały zalane wodą. Nikomu nic się nie stało, lokatorom udało się też wynieść co cenniejsze sprzęty domowe.

Pięć lat temu mieszkaniec tego samego domu w Jeleninie odkręcił zawory w butlach gazowych i zapalił ogień. Eksplozja zmiotła ścianę działową, poważnie także uszkodziła mury zewnętrzne i dach. Spękania widać było na całej długości budynku, także na fundamentach. Wyleciały okna i framugi. Cudem nic się nie stało desperatowi, jak i jego byłej żonie i trójce dzieci śpiących na piętrze. Budynek wymagał jednak kapitalnego remontu.