Prawo: Awantura o przodka z XII wieku

Opinia

Dr Bronisław Nowak, historyk średniowiecza ze słupskiej Akademii Pomorskiej: - Włostowic cierpiał przez swoją szczerość, bo podobno powiedział księciu, że żona go zdradza, i przez to, że był bardzo bogaty. Władysław Wygnaniec okaleczył go i to wywołało w całym kraju wielkie wrzenie, w pewnym stopniu przyczyniając się do buntu młodszych braci książęcych i do wygnania Wygnańca. Ale żeby jeszcze teraz procesować się o te sprawy? To co najmniej oryginalne.

Aleksander Kukurowski, mąż dalekiej potomkini Piotra Włostowica, jest zbulwersowany postawą wydawnictwa. Według niego firma wydała "Kronikę Piotra Włostowica" bez pytania o zgodę stowarzyszenia zrzeszającego członków rodu Duninów herbu Łabędź i uniemożliwiła mu zapoznanie się z treścią publikacji.

- Piotrowi Włostowicowi zwanemu Duninem za życia wyrządzono wiele krzywd. Został oślepiony i obcięto mu język. Chcemy sprawdzić, czy publikacja nie godzi w dobrą pamięć o nim - zaznacza Kukurowski. Dodaje, że gdy tylko dowiedział się o wydaniu "Kroniki Piotra Włostowica", zwrócił się do wydawnictwa o udostępnienie mu jednego egzemplarza informując, że po lekturze będzie mógł określić, czy wystąpi z roszczeniem o naruszenie dóbr osobistych w postaci pamięci o przodku, a jeśli tak, to w jakim zakresie.

- Odmówiono mi. Powiedzieli, że jak chcę tę książkę, to mogę ją sobie kupić. Jestem emerytem, nie stać mnie na to. - podkreśla Kukurowski. - To jakiś absurd - twierdzą właściciele wydawnictwa: Urszula Kurtiak i Edward Ley. - Chodzi o postać z XII wieku - Piotra Włostowica, którego losy opisał nieznany autor, a tę historię przetłumaczył z łaciny na język polski August Mosbach w XIX wieku. Żadnych praw autorskich nie naruszyliśmy. W książce postać Piotra Włostowica jest ukazana w dobrym świetle. .

W Wydawnictwie Artystycznym Kurtiak i Ley powstają książki wykonane ręcznie, które nie należą do tanich. "Kronika opowiadająca dzieje piotrowe", czyli rzecz o Piotrze Włostowicu, ukazała się w nakładzie 300 egzemplarzy. Najdroższa, kosztuje 9,6 tysiąca złotych. Za książkę bez złoceń trzeba zapłacić 4,9 tysiąca złotych, najtańsza jest wersja podstawowa w ręcznej (wykonanej ze skóry) oprawie - kosztuje 2,4 tysiąca złotych.