Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję: będą dwa referenda. Pierwsze 6 września, a drugie 25 października

Jeśli Senat zatwierdzi wniosek prezydenta, to Polacy odpowiedzą na pytania: czy są za obniżeniem wieku emerytalnego do 65 lat, czy popierają obowiązkową edukację szkolną dzieci w wieku 6 lat i czy są za bezwzględnym utrzymaniem państwowej własności przedsiębiorstwa Lasy Państwowe.

Prezydent przypomniał, że w tym tygodniu spotkał się z inicjatorami obywatelskich wniosków o referendum w tych sprawach. - Mam obowiązek wysłuchania głosu 6 mln Polaków, którzy podpisali się pod tymi wnioskami - powiedział Andrzej Duda.

Prezydent przypomniał kontrowersje towarzyszące reformie edukacji . Podkreślił, że zmiany w systemie edukacji muszą być dokonywane z poszanowaniem woli rodziców, którzy najlepiej znają możliwości swoich dzieci . Mówiąc o sztandarowej reformie rządu PO- PSL, jaką było podwyższenie wieku emerytalnego, Prezydent Duda zwrócił uwagę, że wprowadziła ona wielkie zmiany w życie wszystkich Polaków i ich rodzin. - Trzeba dać Polakom prawo do wypowiedzenia opinii w tej sprawie - zaznaczył prezydent. To samo dotyczy kwestii własności państwowej polskich lasów. - Lasy są polskim dobrem narodowym i społecznym. Dobro to powinno podlegać szczególnej ochronie państwa i być jego własnością - podkreślił prezydent Duda.

Prezydent nie odwołał zarządzonego na 6 września referendum, o które wnioskował były prezydent Bronisław Komorowski. - Postanowiłem uszanować wolę mojego poprzednika i podjętej już przez Senat decyzji - powiedział Andrzej Duda.

6 września Polacy będą mogli więc odpowiedzieć na pytania, czy są za wprowadzeniem możliwości wyborów do Sejmu w jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW), utrzymaniem finansowania partii politycznych z budżetu państwa oraz rozstrzyganiem sporów podatkowych na korzyść obywatela. Oba referenda będą ważne jeśli w głosowaniu weźmie udział co najmniej 50 proc. uprawnionych do głosowania Polaków.