Przejdź na nową stronę Internetu. Zobacz co się zmieni

Piano. Co to jest i skąd się wzięło

Piano. Co to jest i skąd się wzięło

To system sprzedawania artykułów w Internecie, jaki ponad rok temu wprowadziła słowacka spółka Piano. Najpierw zrobili to u siebie, skupiając główne wirtualne media na Słowacji. Z sukcesem, bo internetowych czytelników kupujących abonament ciągle tam przybywa. Płatny dostęp do wybranych artykułów i fotografii internetowych (tzw. paywall), to rozwiązanie od dość dawna powszechnie stosowane również w USA.

System Piano jest przyjazny. Czytelnik rejestruje się w nim szybko i bez zbędnych formalności. Za niewielką opłatą (w Polsce będzie to 19,90 złotych za miesiąc) dostaje dostęp nie do jednego tematu, ale do wszystkich płatnych - w tym archiwalnych. I nie do jednego wydawcy, lecz wszystkich wydawców zgrupowanych w systemie Piano. Wystarczy, aby internauta kliknął raz, by mieć dostęp do wielu artykułów - bez zakładania konta na portalu każdego wydawcy i bez konieczności logowania się w każdym z nich osobno.
(red)

Na stronach www.gk24.pl, www.gp24.pl i www.gs24.pl zwiastunem zmian jest pasek Piano. To furtka do unikalnych, ekskluzywnych materiałów. Są to m.in. artykuły śledcze, analizy, reportaże, wywiady i inne.

Aby mieć do nich dostęp wystarczy zarejestrować się w systemie Piano. Ci, którzy zrobią to już teraz, dostaną w sierpniu promocyjny, bezpłatny dostęp do dziesiątek unikalnych artykułów. Po kilku tygodniach dostęp do tych treści będzie płatny. Taką zmianę przechodzi nie tylko portale "Głosu", ale także witryny wielu innych mediów, w tym ogólnopolskich.

Przetestuj system za darmo

Do projektu Piano przystąpiła grupa polskich wydawców. Nie musicie się obawiać, że trzeba będzie pamiętać kody i hasła do każdej witryny osobno. Wystarczy jeden identyfikator i hasło, by móc swobodnie poruszać się po stronach internetowych wszystkich wydawnictw prasowych, które są w projekcie Piano, m.in: "Głosu", "Gazety Wyborczej", magazynu dla mężczyzn "Logo", a także magazyn "Cztery Kąty" i wiele innych.

Elektroniczną, płatną prasę czytają już Amerykanie. Niedawno do odpłatności przekonali się Słowacy. Do 2014 r. system będzie funkcjonował już w 19 krajach Europy. Zdaniem wydawców, płatne treści to nieuchronny proces, m.in. dlatego, że poszukujący informacji w prasie przenoszą się do Internetu.

Wytworzenie informacji wiąże się z kosztami i wprowadzenie symbolicznej odpłatności jest konieczne, by nadal móc dawać czytelnikom wiarygodne artykuły.

Piano. Tylko najlepsze artykuły

W systemie Piano chodzi wyłącznie o teksty najbardziej wartościowe, ale i najbardziej kosztowne. Czytelnicy internetowi dostaną setki takich artykułów, gdy zapłacą kilkanaście złotych miesięcznie (abonament). Jak do tego dojdzie? Grupa największych polskich wydawców prasy już ma partnerskie umowy ze słowacką spółką Piano Media. To ona uruchomi system płatności za niektóre teksty w internecie. Pozostałe artykuły (jest ich większość) będzie można czytać nadal bezpłatnie.

Uważaj na szarlatanów
Dlaczego mamy płacić za coś, co w sieci można znaleźć darmo? - spyta wielu internautów. - Bezpłatne są choćby informacje na forach
internetowych, istnych kopalniach wiedzy. - To nie są kopalnie wiedzy, ale swego rodzaju śmietnisko. Gdy czytam w sieci niektóre porady, włos mi się jeży - mówi adwokat Michał Wierzchowiecki. - Problem jest w tym, że kto nie ma wiedzy prawniczej, ten może narazić czytelników na poważne kłopoty. Również finansowe - uświadamia mecenas. Pół biedy jeśli stracimy pieniądze. Gorzej, gdy stracimy zdrowie po "poradzie" internetowego szarlatana. Do internetu wszyscy mogą wrzucić wszystko, nie biorąc odpowiedzialności za nic.

- Fora internetowe są dostępne dla każdego. Każdy może napisać to, co uważa za słuszne - mówi Tomasz Szular, informatyk i finalista światowego konkursu Google Earth. - Co innego, gdy mamy do czynienia z portalem poradnikowym, który ktoś firmuje swym imieniem i nazwiskiem.Tam powinna być wysoka jakość.

Piszemy zrozumiale
Internetowe poradniki instytucji publicznych są zredagowane tak trudnym językiem, że raczej nie zrozumie go człowiek starający się np. o
rentę. Dlatego warto będzie korzystać z płatnych poradników renomowanych wydawców prasy. Wydawców bowiem obowiązuje prawo prasowe. Nakłada ono na dziennikarzy obowiązek dopełnienia rzetelności podczas zbierania materiałów.. Stąd zanim dziennikarze napiszą artykuły, konsultują je z ekspertami, np. prawnikami, bankowcami, lekarzami. Dzięki ich wiedzy artykuły są wiarygodne. Poza tym są przekazane w sposób jasny i zrozumiały dla każdego.
Szanowni Państwo

Media Regionalne, wydawca GP24.pl, GK24.pl, GS24.pl, czyli portali internetowych "Głosu", zdecydował się wprowadzić opłaty za niektóre treści ukazujące się w Internecie. Decyzja ta realizowana jest w ramach systemu Piano w ścisłej współpracy z największymi wydawcami w Polsce, m.in. Agorą SA (wydawca "Gazety Wyborczej"), Axel Springer Polska ("Newsweek") oraz innych dzienników regionalnych.

Wprowadzenie opłaty za korzystanie z serwisów informacyjnych było kwestią czasu. Od 2008 roku około kilkuset gazet rocznie na świecie wprowadza takie opłaty. Internetowe wydania informacyjne stały się w pełni pełnoprawnymi elektronicznymi gazetami. Rozwija się też sprzedaż pełnych wersji gazet na nowych nośnikach, jak smartfony i iPady. Opłaty pozwalają na dalszy dynamiczny rozwój serwisów, ich profesjonalizację, zwiększenie atrakcyjności samych treści, jak i sposobu ich przekazywania.

Zdecydowaliśmy się objąć opłatą wynoszącą 19,90 zł miesięcznie te obszary, które dotąd w wersji online gazety były zwykle niedostępne. Chodzi o reportaże, wywiady, komentarze, specjalistyczne poradnictwo, duże raporty przygotowywane przez gazetę. Od dziś w wydzielonej sekcji naszych serwisów zobaczycie Państwo specjalny dział, który wkrótce stanie się platformą zakupową. Będzie on zawierał informacje o sposobie zakupu. Co niezwykle ważne, poprzez jedną opłatę i prostą obsługę zyskujecie Państwo dostęp do wszystkich treści obecnych na platformie PIANO.

Płacąc raz, macie dostęp do zamkniętych treści pochodzących z wielu tytułów prasowych - od wyborcza.pl przez wszystkie polskie dzienniki regionalne po "Muratora". Zachęcamy Państwa do uczestnictwa w tym przedsięwzięciu. Z poczuciem świadomości, że biorąc w nim udział, przyczyniacie się do rozwoju niezależnej informacji w Internecie. System w wersji testowej jest obecny na naszych portalach już od
dziś, w specjalnej zakładce o nazwie "Piano". Aby się przekonać, jak działa ten system, zapraszamy do pozostawienia w tej zakładce swojego maila. Dzięki temu będzie można wypróbować ten system za darmo. Poinformujemy też Was, kiedy rozpocznie się okres testowy.

Licząc na zaufanie
Z poważaniem
KRZYSZTOF NAŁĘCZ
REDAKTOR NACZELNY