Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przepełnione hotele w nadmorskich miejscowościach. Bez wcześniejszej rezerwacji turyści mają małą szansę na znalezienie noclegu

Rajmund Wełnic, Inga Domurat
Kamila i Jarosław Piaszczyk z Katowic ze swoimi córkami przyjechali do Mielna w piątek. Chcą tu być 10-12 dni.
Kamila i Jarosław Piaszczyk z Katowic ze swoimi córkami przyjechali do Mielna w piątek. Chcą tu być 10-12 dni. Fot. Radosław Brzostek
Polacy jednak kochają Bałtyk i nasze jeziora. Mimo wysokich cen, wzmacniającej się złotówki i niepewnej pogody nad morze i jeziora znów walą tłumy wczasowiczów.

Strefa Biznesu

Strefa Biznesu

Jesteś właścicielem małego lub średniego przedsiębiorstwa? A może planujesz uruchomić działalność? Szukasz interesujących informacji dotyczących gospodarki, biznesu, prawa i pracy. Zajrzyj na nasz specjalny serwis Strefa Biznesu - www.strefabiznesu.gk24.pl

Miniony weekend z piękną, słoneczną pogodą był kolejnym udanym dla wczasowiczów i branży turystycznej.
Jak mówią pracownicy ośrodków i pensjonatów, turyści, którzy bez rezerwacji przyjeżdżają na sierpniowe weekendy do najbardziej obleganych kurortów, mogą mieć problem z znalezieniem odpowiadającej im kwatery - blisko morza, niedrogiej i z wygodami.

Najnowszy 4-gwiazdkowy kołobrzeski hotel Aquarius Spa z ponad 200 pokojami działa zaledwie kilka dni.
- Na sierpień mamy jeszcze wolne pokoje, ale we wrześniu będzie już 100-procentowe obłożenie - mówi pani Ula z działu rezerwacji. Tu na gości czekają gabinety spa, baseny i sauny. Za dobę pobytu w "dwójce" ze śniadaniem trzeba zapłacić 540 zł. Tańsze są hotele z 3 gwiazdkami - 280-290 zł za pokój dwuosobowy.
A co mają począć właściciele mniej wypchanych portfeli?

- Kwatery w mieszkaniach zaczynają się od 35 zł, w domkach z własną łazienką w granicach 50-60 zł za dzień od osoby - mówi Joanna Mirosław z Informacji Turystycznej w Kołobrzegu.

O skali najazdu turystów niech świadczy fakt, że sam Kołobrzeg ma ponad 40 tysięcy miejsc noclegowych! I jest w nich tłoczno, choć oczywiście idzie nocleg znaleźć. Im mniejsze wymogi, tym szybciej.

Tak samo jest w Mielnie. - Ludzie, którzy przyjeżdżają w piątek po południu bez wcześniejszej rezerwacji i myślą, że coś znajdą, mogą się zdziwić - słyszymy w tutejszej informacji turystycznej.

Kamili i Jarosławowi Piaszczykom, którzy w miniony piątek wraz z dwiema córeczkami przyjechali do Mielna z Katowic, jednak się udało. - Nie mieliśmy zarezerwowanej kwatery, przyjechaliśmy na żywioł - mówili nam tuż po przyjeździe. - Wynajęliśmy pokój za 40 złotych od osoby. Nie płacimy za młodszą córkę Karolinkę. Martyna ma już 9 lat i na zniżki już się nie załapała. Liczymy, że uda nam się nie wydać więcej niż 3,5 tysiąca złotych.
Nieco luźniej jest w pobliskich miejscowościach nadmorskich i tam, gdy w Mielnie jest już pełno, odsyła się gości. Ceny podobne - od 35 zł na dobę w pokoju bez wygód.

- Ludzie kręcą głową, że w górach taniej, że można znaleźć nocleg za 15 zł, ale tam sezon trwa praktycznie cały rok, nad morzem tylko dwa miesiące - broni nadmorskich cen Joanna Mirosław.

W najlepsze trwa też sezon na Pojezierzu Drawskim, gdzie popularne są pobyty w gospodarstwach agroturystycznych. Jednak, aby teraz znaleźć w nich wolne miejsce, trzeba mieć masę szczęścia.

- Rezerwacje przyjmujemy już w marcu, do końca wakacji mamy pełne obłożenie - mówi Marek Harańczyk, właściciel Chaty u Toniego nad jeziorem Żerdno koło Czaplinka. Aż 70-80 procent jego gości to stali bywalcy, co roku odwiedzający to samo miejsce. Płacą dziennie 40 zł za osobę (zbliżone ceny obowiązują w całym regionie) bez wyżywienia. - Cieszy nas, że sezon się wydłuża: zaczyna w czerwcu, a kończy we wrześniu - mówi pan Marek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!