Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prześladował byłą przyjaciółkę. Trafił do aresztu, a teraz grozi mu 8 lat więzienia. Jest akt oskarżenia

Mariusz Parkitny
Mariusz Parkitny
34-latek odpowie za nękanie byłej znajomej.
34-latek odpowie za nękanie byłej znajomej. archiwum gs24.pl
34-latek odpowie za nękanie byłej znajomej. Nie poprzestał na wysyłaniu dziesiątek sms-ów.

Sprawa była tak poważna i niebezpieczna, że kobieta zdecydowała się zawiadomić policję, a prokuratura oskarżyła stalkera o uporczywe nękanie połączone z naruszeniem nietykalności cielesnej, kierowaniem gróźb karalnych, naruszeniem miru domowego oraz zniszczeniem mienia.

W toku postępowania ustalono, iż podejrzany w styczniu 2023 r. uporczywie nękał pokrzywdzoną dzwoniąc do niej wielokrotnie i wysyłając sms-y.

- Wielokrotnie też wypowiadał pod jej adresem groźby karalne, a także nachodził jej miejsce zamieszkania, wzbudzając u pokrzywdzonej uzasadnione poczucie zagrożenia. Doszło także do naruszenia miru domowego poprzez nieuprawnione wejście do mieszkania pokrzywdzonej, podczas którego sprawca naruszył jej nietykalność cielesną. Dodatkowo sprawca uszkodził mienie pokrzywdzonej- wylicza prokurator Alicja Macugowska- Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Na wniosek prokuratury, oskarżony trafił do aresztu. Sąd uznał, że na wolności 34-latek mógłby mataczyć, a nawet zniknąć. Przyznał się do zarzucanego czynu oraz złożył wyjaśnienia. Był w przeszłości karany.

Grozi mu od od 6 miesięcy do lat 8 pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prześladował byłą przyjaciółkę. Trafił do aresztu, a teraz grozi mu 8 lat więzienia. Jest akt oskarżenia - Głos Szczeciński