W Kołobrzegu tak jak w innych samorządach trwa debata nad "podatkiem śmieciowym". Kilka spraw podzieliło samych rajców. Jedno z pytań dotyczy likwidacji wspólnych śmietników na odpady segregowane - "dzwonów" na osiedlach domków jednorodzinnych oraz w centrum. W Kołobrzegu, zgodnie z nową ustawą śmieciową, która obowiązywać zacznie od lipca 2013 r., każdy właściciel nieruchomości zamieszkałych będzie musiał zapewnić pojemniki umożliwiające ich gromadzenie. W domach, w których zadeklarowana zostanie segregacja, pojawią się trzy kubły - każdy z nich będzie odbierany przez wyłonioną w przetargu firmę na podstawie harmonogramu. Oznacza to, że z osiedli willowych znikną zbiorcze śmietniki - "dzwony" na szkło czy plastikowe butelki.
- Jeśli kilku właścicieli zdecyduje się na wykorzystanie jednego, wspólnego pojemnika na przykład na szkło, będzie mogło taki kubeł postawić. Problem jednak w tym, że w przypadku, kiedy znalazłyby się w nim śmieci innego rodzaju, wszyscy użytkownicy takiego wspólnego śmietnika odpowiadać będą solidarnie - mówi zapytany przez "Głos" Karol Królikowski, naczelnik wydziału komunalnego urzędu miasta. Drugie zagadnienie dotyczy "dzwonów" w miejscach publicznych, z których będą mogły korzystać osoby np. wybierające się na spacer. - Planujemy rozmieszczenie pojemników do segregacji w typowych miejscach użyteczności publicznej, na przykład przy wyjściach z parków - powiedział nam Karol Królikowski. Koszt odbioru odpadów w tym przypadku poniosą władze w ramach odrębnej umowy oraz pieniędzy przeznaczonych na oczyszczanie miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?