Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radny Adam Wieczorek znikł, oświadczenia brak. Straci mandat?

Iwona Marciniak
Do 30 kwietnia radni mieli obowiązek złożyć oświadczenia majątkowe. W Kołobrzegu złożyli je prawie wszyscy. Prawie, bo zabrakło oświadczenia nieobecnego od początku roku radnego Adama Wieczorka.
Do 30 kwietnia radni mieli obowiązek złożyć oświadczenia majątkowe. W Kołobrzegu złożyli je prawie wszyscy. Prawie, bo zabrakło oświadczenia nieobecnego od początku roku radnego Adama Wieczorka. Michał Świderski
Do 30 kwietnia radni mieli obowiązek złożyć oświadczenia majątkowe. W Kołobrzegu złożyli je prawie wszyscy. Prawie, bo zabrakło oświadczenia nieobecnego od początku roku radnego Adama Wieczorka.

Czy radny straci mandat? Teoretycznie powinien, ale wygląda na to, że nie nastąpi to szybko.

To ciąg dalszy dość tajemniczego zniknięcia z życia publicznego radnego, przez wiele lat dziennikarza Radia Kołobrzeg i tutejszej telewizji kablowej. Adam Wieczorek, niegdyś kojarzony z rządzącą wówczas lewicą, potem przez chwilę również z centroprawicowym byłym prezydentem Henrykiem Bieńkowskim, po ostatnich wyborach do rady wszedł z listy Platformy Obywatelskiej. Ale z czasem, po kilku głosowaniach odebranych przez rządzącą Platformę jako akt niesubordynacji, ostatecznie rozstał się z klubem, występując jako radny niezależny.
Ostatni raz spotkał się z koleżankami i kolegami radnymi podczas spotkania opłatkowego przed ubiegłorocznym Bożym Narodzeniem. Potem znikł. Po sygnałach zaniepokojonej rodziny zaczęła o niego nawet rozpytywać policja, ale radny szybko odnalazł się w jednym z kołobrzeskich hoteli. O tym, że żyje i ma się dobrze, poinformował za pośrednictwem portalu społecznościowego. Na żadnym posiedzeniu komisji ani na sesji rady już się jednak nie pojawił. Telefonów nie odbiera. Urzędniczki z biura rady mają problem, bo nie bardzo wiedzą, dokąd słać informacje o kolejnych posiedzeniach, czy jakichkolwiek wydarzeniach związanych z radą.
Nieobecny Adam Wieczorek od początku roku diet nie dostaje, bo w Kołobrzegu radni otrzymują je za posiedzenie, w którym wzięli udział. Jakby problemów było mało, do przewodniczącego rady Ryszarda Szufla ze skargą na radnego zwróciły się osoby twierdzące, że radny wynajmujący od nich mieszkanie, poważnie je zadłużył.

- Przekazałem tę skargę do komisji prawa, porządku publicznego i spraw społecznych, ale w zasadzie tylko po to, by formalności stało się zadość - mówi Ryszard Szufel. - Ponieważ ewentualne roszczenia tych państwa to sprawa do rozstrzygnięcia przez sąd cywilny.

Artur Mikołajek, przewodniczący komisji prawa mówi, że stało się jak sugerował przewodniczący: - Oddaliliśmy tę skargę, bo jako radni nie mamy kompetencji by wnikać w prywatne sprawy radnego i skarżących się ludzi. A poza wszystkim, jak mielibyśmy cokolwiek rozstrzygać, skoro nawet nie znamy przecież stanowiska drugiej strony, bo radny jest nieuchwytny.

A co z oświadczeniem majątkowym? Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, przewodniczący rady w terminie do 14 dni ma obowiązek sprawdzić, czy radni spełnili swój obowiązek. Jeśli któryś tego nie zrobił, przewodniczący wezwie go do niezwłocznego złożenia oświadczenia, dając mu termin kolejnych 14 dni. Rzecz w tym, że owe dwa tygodnie zaczynają się liczyć od momentu, gdy radny odbierze wezwanie. A nie bardzo wiadomo dokąd słać korespondencję Adamowi Wieczorkowi.

- Próbowałem dzwonić do niego, wysłać sms-y. W styczniu dostałem sms-a, że przebywa w szpitalu. To wszystko - mówi przewodniczący rady. Dodaje, że wygaśnięcie mandatu wcale nie musi nastąpić tak szybko: - Rozmawiałem o tej sprawie z radcą prawnym. Są pewne okoliczności, które wymagają sprawdzenia przed wygaszeniem mandatu. Na pewno nie musimy się niepokoić o funkcjonowanie rady, bo to ciało kolegialne. Liczy 21 radnych, ale może funkcjonować nawet gdy nieobecnych będzie 10 z nich. To nie rada ma więc problem, a wyborcy radnego Wieczorka.

Teoretycznie rada bez tego radnego może dotrwać nawet do kolejnych wyborów. Gdyby jednak mandat Adama Wieczorka wygasł wcześniej, do rady wejdzie następny na liście PO Ireneusz Zarzycki, którego kołobrzeżanie znają z zaangażowania w walkę o uwolnienie miasta od toksycznego azbestu.
Adam Wieczorek ostatni raz widział się z koleżankami i kolegami radnymi podczas spotkania opłatkowego przed ubiegłorocznym Bożym Narodzeniem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!