Szczecineccy radni już po raz kolejny zajmowali się uchwalonym niedawno regulaminem korzystania z parku. Tym razem z powodu wniosku prokuratora rejonowego, który zakwestionował jego zapisy i skierował skargę do sądu administracyjnego. Radni - głosami Platformy Obywatelskiej - uznali skargę za bezzasadną nie podzielając uwag prokuratora.
- Zakazy, nakazy, karanie, jak żyć panie burmistrzu? - kpił radny Andrzej Grobelny z opozycyjnego Razem dla Szczecinka dodając, że sprawa stała się już ambicjonalna, a radni przyjęli "bezsensowny" regulamin. - Do tej pory ludzie radzili sobie bez regulaminu, a my dalej brniemy w ślepą uliczkę.
Burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas zapewniał, że to nie kwestia ambicji, bo park regulamin - w którym np. wyznaczono miejsca na grilla - powinien mieć. Dziwił się też, jak prokuratura zawalona pracą znajduje czas na zajmowanie się "takimi bzdetami".
- Uchwały RM kontroluje przecież nadzór wojewody - burmistrz przypominał, że radni ustąpili już jakiś czas temu wykreślając z regulaminy najbardziej kontrowersyjny punkt mówiący o zakazie przebywania w parku osób pijanych. Wyraził też nadzieję, że prokuratura nie stanie się narzędziem w walce politycznej, gdyż zajmuje się sprawami kontestowanymi przez opozycję.
- To prokurator do RdS wstąpił? - atakował Andrzej Grobelny. - Wszystkie organy państwa, które są niezależne do miasta: sąd, policja, prokuratura, są be?
- Nie wyciągam z tego żadnych wniosków, mam nadzieję, że organy państwa nie włączają się w politykę - powtórzył Jerzy Hardie-Douglas.
Jakie są główne zastrzeżenia prokuratora? Generalnie niezgodność zapisów z normami powszechnie obowiązującego prawa, przekroczenie granic upoważnień samorządu, powielenie przepisów innych ustaw - o przeciwdziałaniu narkomanii i o wychowaniu w trzeźwości.
Większość radnych jest jednak zdania, że rada miasta ma podstawy do podejmowania takich przepisów porządkowych obowiązujących w parku będącym własnością miasta. Prawnik ratusza przypomina też, że sądy administracyjne zajmowały się już podobnymi skargami przyznając racje stronie samorządowej. Zapisy regulaminu - argumentuje - nie są aktem zawierającym przepisy porządkowe, nie zawiera on więc jakichkolwiek własnych przepisów o charakterze karnym sankcjonujących jego naruszenie. Nie są też powieleniem ani też nie zastępują postanowień powszechnie obowiązującego prawa.
Teraz sprawą zajmie się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?