Z budowy chlewni nie zrezygnowałem, ale z planów wyeliminowałem tuczarnię, tak, żeby nie być uciążliwym dla mieszkańców - powiedział nam Mariusz Kucharski, który wraz z żoną chce zainwestować w gminie Sławno między Janiewicami a Brześciem. - Będę produkował tylko warchlaki na sprzedaż, a to oznacza, że produkcja będzie o około 30 procent mniejsza od tej zakładanej jeszcze kilka tygodni temu - dodał inwestor.
To przeciwko jego planom protestowali mieszkańcy Janiewic, którzy zebrali ponad 500 podpisów pod petycją. Kilka tygodni temu relacjonowaliśmy spotkanie w świetlicy wiejskiej w Janiewicach z udziałem mieszkańców i inwestora, gdzie dochodziło do ostrej wymiany zdań.
- Teraz już na spokojnie przeanalizowałem wszystkie za i przeciw . Zamiast dwóch budynków chcę postawić jeden. Liczę na to, że tym razem nie będzie tak ostrych protestów ze strony mieszkańców - poinformował nas Mariusz Kucharski.
Początkowo państwo Kucharscy chcieli postawić własne chlewnie, w dwóch budynkach między Janiewicami a Brześciem. Miała być to produkcja od prosiaka do tucznika łącznie na około 3 tysiące stanowisk. - Już teraz nie można tutaj wytrzymać - protestowali okoliczni mieszkańcy.
- To nie tylko chodzi o smród, ale też o to, ile nasze ziemie mogą przyjąć gnojowicy wylewanej na pola - podkreślali. O zmianie planów inwestor poinformował już władze gminy. Nie wie jednak, kiedy miałby rozpocząć inwestycję. - Na pewno nie będzie to zbyt szybko, bo muszę zmienić wszystkie dotychczasowe plany - powiedział Mariusz Kucharski.
- Trudno przewidzieć jaka będzie reakcja mieszkańców. Wypadałoby chyba zorganizować kolejne spotkanie w tej sprawie - powiedział nam jeden z mieszkańców Janiewic, który podpisał się na petycji sprzeciwiającej się inwestycji. A
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?