Jedzie ok. 15 ciągników w grupach ok. 5-6 z przerwami - na drodze krajowej numer 6 pomiędzy Koszalinem, a Biesiekierzem już utworzył się korek. Protest rolników to odpowiedź na planowane przez rząd zmiany w przepisach.
Obowiązująca od kilku lat ustawa o ustroju rolnym miała ułatwić rolnikom prowadzącym gospodarstwa rodzinne zakup ziemi w przetargach ograniczonych. Rolnicy, którzy kupią ziemię w przetargu, od ręki płacą 10% jej wartości, a pozostałą część spłacają przez 15 lat. Odsetki wynoszą 2%. Niestety, w praktyce zakup ziemi nie jest prosty, bo na wielu przetargach organizowanych przez Agencję pojawiają się osoby reprezentujące duże podmioty gospodarcze wspierane przez obcy kapitał.
- Cudzoziemcy będą mogli kupować naszą ziemię po 2016 r. Wielu z nich postanowiło jednak nie czekać aż tak długo. Dogadują się z Polakami pracującymi za granicą. Zawierają z nimi nieformalne i niezgodne z naszym prawem umowy. Potem taka osoba staje do przetargu, wyciąga z portfela milion, albo dwa i kupuje ziemię. Niby skąd osoba, która do tej pory miała 1 ha zapuszczonej ziemi, ma takie pieniądze? Niestety, nic nie mogą zrobić - uważa S. Mikołajczyk.
Inny przykład, to fikcyjne małżeństwa zawierane z cudzoziemcami, którzy w ten sposób mogą stać się posiadaczami ziemi przed 2016 r. - Nam - prawdziwym rolnikom - chodzi tylko o to, by osoby biorące udział w przetargach mogły być "prześwietlane" przez samorządy rolnicze, a w razie wykrycia nieprawidłowości istniała możliwość unieważnienia przetargu - usłyszeliśmy.
Aktualizacja, godz. 17:15
Przed godziną 17 na krajowej "6" od strony Szczecina rolnicy swoimi ciągnikami zaczęli się rozjeżdżać do domów. To był znak dla kierowców, że zostanie przywrócony normalny ruch. W okolicach Koszalina, na trasie krajowej drogi nr 6 od strony Szczecina, jeździło bowiem wcześniej, przez około dwie godziny, 15 ciągników, w wolnym tempie. Większość kierowców reagowała jednak na tę formę protestu ze zrozumieniem.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?