Rowerzyści się liczą. A dokładniej - zostali policzeni

Na początek... policzyli rowerzystów. W pięciu miejscach Pomorza Zachodniego, od maja do lipca liczono przejeżdżających cyklistów, uwzględniając kierunek jazdy, płeć, przewożenie dziecka oraz wyposażenie w sakwy rowerowe. Był to element opracowywania "Koncepcji sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego".

- W nowej perspektywie musimy umiejętnie połączyć istniejące już fragmenty infrastruktury rowerowej, by utworzyć spójny system tras z prawdziwego zdarzenia, jakie istnieją na przykład u naszych zachodnich sąsiadów - mówi marszałek województwa Olgierd Geblewicz. - Dziś na Pomorzu Zachodnim jest najwięcej szlaków rowerowych w Polsce, ale jeśli nie będą zintegrowane pod względem przebiegu i infrastruktury turystycznej, nie będziemy w stanie w pełni wykorzystać ich potencjału. Stworzenie spójnej koncepcji wpłynie na rozwój turystyczny miejsc, szczególnie tych, które nie zostały jeszcze odkryte - przekonuje.

Pomiary przeprowadzono w pięciu punktach w województwie, jeden w majową sobotę na początku sezonu turystyki rowerowej, a dwa kolejne w sobotę i poniedziałek w lipcu w szczycie sezonu. Rowerzystów liczono m.in. na trasie wzdłuż Bałtyku (Dźwirzyno, droga dla rowerów z Rogowa do Kołobrzegu).

W majową sobotę (5 maja) było ich 112, ale dwa pomiary w lipcu (4 i 6 lipca) to 680 osób, w tym 18 z przyczepką lub fotelikiem dla dziecka. Mniej uczęszczana trasa to dystans Złocieniec - Połczyn Zdrój. Dane z punktu pomiarowego w Toporzyku przedstawiają się odpowiednio: 39 (maj) i 53 (dwa dni lipca). W Charzynie liczono rowerzystów, którzy wybrali się na trasę Kołobrzeg - Karlino: 24 i 85. W punkcie pomiarowym na planowanej trasie pojeziernej (Cichorzecze koło Czaplinka) przez trzy dni pojawiło się tylko czterech rowerzystów. Lepiej było na drodze leśnej pomiędzy Wałczem a Nakielnem: 55 (maj) oraz 69 (dwa dni lipca).

Jak przekonuje Urząd Marszałkowski, zbadanie ruchu rowerowego było niezbędne, by zdiagnozować stan rozwoju turystyki rowerowej w województwie. "Koncepcja sieci tras rowerowych Pomorza Zachodniego" ma systemowo połączyć największe atrakcje turystyczne regionu oraz najważniejsze ośrodki miejskie, by umożliwić pokonywanie dłuższych odcinków. Już zinwentaryzowano kilkaset kilometrów tras rowerowych w regionie. Wyniki naniesiono na interaktywną mapę, która na bieżąco jest aktualizowana i z której mogą korzystać rowerowi turyści planujący wycieczki po trasach rowerowych województwa.

I to nie koniec. Docelowo rowerzyści mają mieć łącznie 1000 km szlaków na czterech trasach: wzdłuż Bałtyku (R-10), Trasa Pojezierna, szlak łączący wybrzeże Bałtyku z Pojezierzem i Wałczem oraz trasa wokół Zalewu Szczecińskiego.